Ola: Naprawdę warto

Chciałam się podzielić moim świadectwem. Poszukiwałam modlitwy, która ma moc i siłę sprawczą, przeczytałam wiele świadectw zanim postanowiłam, że też chcę przez tę nowennę razem z Matką Bożą przejść. Otóż przede wszystkim należy zaplanować sobie czas na tę nowennę.Ja osobiście zaczynam jej odmawianie rano jak jadę do pracy a kończę jak wracam z pracy , nie odkładam jej na wieczór kiedy jestem zmęczona, bo nie jest łatwe zebrać się w sobie, gdy człowiek woli się położyć i poczytać książkę albo obejrzeć film. W weekendy staram się do południa znaleźć czas by odmówić nowennę w całości. Moim zdaniem planowanie dnia z nowenną pozwala szybko na złapanie rytmu z tą modlitwą. Oczywiście zdarzają się i gorsze dni, kiedy ciężej się skupić i nowenna wydłuża się w nieskończoność ale warto się wysilić. Nagła ciężka choroba rogówki, która pojawiła się znikąd i brak efektów leczenia, kolejni lekarze i brak nadziei na poprawę kompletnie mnie załamała. Rogówka lewego oka była cala w bliznach a zwolnienie lekarskie trwało 4 miesiące. Zaczęłam szukać po internecie modlitwy, która mi pomoże. Dlatego zaczęłam modlić się na różańcu. Z całą odpowiedzialnością potwierdzam, że na ostatniej wizycie okulistka stwierdziła, że nie ma śladu na rogówce po tych ostrych zapaleniach, nie ma blizn. Oczywiście kontynuuję leczenie ale ta destrukcja rogówki ustała , wróciłam do pracy. Mam poczucie mocy tej modlitwy, skoro sama Matka Boża poleca ją odmawiać, bo trzeba koniecznie pamiętać, że tam gdzie Matka Boża – tam jest zawsze Pan Jezus i u swojego Syna wyprasza Ona właśnie dla nas łaski , o które się modlimy. Mam poczucie, że nie jestem sama, że jest Ktoś, kto zawsze chce dla mnie dobrze, a niewidzialna dłoń ochroni mnie i prowadzi. Myśle, że różaniec będę już odmawiać codziennie, mimo skończenia nowenny i wymodlę upragnione całkowite wyleczenie oczu, trzeba ufać i trzeba trochę wytrwałości. Polecam wszystkim tę nowennę i modlitwę do Jezusa za pośrednictwem obrazu Jezu Ufam Tobie.