Wdzięczna: Stało się niemożliwe

Już kilka razy odmawiałam nowennę i jest w tym wszystkim coś niesamowitego , że nowenna działa cuda prawdziwe cuda! Gdybym miała opisać całą swoją historię zajęłoby to zbyt wiele czasu i zbyt wiele linijek , napiszę pokrótce. Jeszcze 2 lata temu wisiały nade mną czarne chmury, czarne chmurzyska, które myslałam, że zniszczą moje życie . Był to okres okropnych kłopotów finansowych. Myślałam o najgorszym ale mając dzieci chce się walczyć do końca . Taką ostatnią deską ratunku dla mnie była nowenna . Pomyślałam , że jak ona mi nie pomoże to już nie ma dla mnie ratunku. Po dwóch latach mogę stwierdzić, że czas poświęcony na odmawianie nowenny był najlepiej wykorzystanym czasem. Nawet mój mąż z gatunku tych niewiernych, nieufnych sam stwierdził, że faktycznie coś w tym jest i nawet słowem się nie odzywał , jak siadałam i zaczynałam po kolei odmawiać różaniec. A co się wydarzyło przez te dwa lata? Po gigantycznych kłopotach finansowych, i tu wcale nie wyolbrzymiam sprawy, mąż dostał super pracę zaczęliśmy nasze długi spłacać a nie generować kolejne. W tym roku nawet mieszkanie kupiliśmy nowe co było jeszcze dwa lata temu niedopomyślenia !!!!! Jestem tak bardzo wdzięczna za wszystko co otrzymałam , że aż nie raz boję się , że to wszystko może mi zostać zabrane … Ale będę dalej wierzyła w moc nowenny i w wielkie serce Matki Boskiej. Przede mną egzamin na prawo jazdy i już przygotowuję się do kolejnej nowenny 🙂 pozdrawiam wszystkim