Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Krystian : Spotkałem Jezusa

5 1 głos
Oceń wpis

Dowiedziałem się o Nowennie Pompejajskiej dość nie dawno i chciałem i ja również odmówić. Były trudnosci brak czasu, bóle pleców strach,załamanie, znurzenia, strach, ale rowniez spokój taki miły.. mega trudnosci w rozwarzaniu tajemnic … to wgl tragedia:) Ale jakoś dawałem rade. Dostałem inne łaski moja mama całe życie choruje na serce i miała mieć Ekg wysiłkowe więc pojechaliśmy do Poznania. W pewnym momencie byłem sam na korytarzu przyszedł pewien mężczyzna ok33llat I mi się pyta czy ktoś jest w gabinecie? Odpowiedziałem tak jest”pacjetka” A ON do mnie czekasz za mamą? Odpowiedziałem tak 🙂 usiadł i powiedział po Angielsku (Jezus) W tym momencie mama wyszła z gabinetu z lekarzem który mi powiedział że serce jest zdrowe i nie ma zmian… Moja mama miała wadę serca… cholesterol groził jej zawał… Wracając do domu myślałem o jednym skąd on mnie znał? Przecież mieszkam na wsi A w Poznaniu nikogo takiego nie znam 🙂 Później ten mężczyzna znik był bardzo miły i było czuć ciepło w nim taką radość… znam się na ludziach.. W trakcie nowenny również przyszła sprawa której się bałem całe życie również się rozwiązała pozytywnie. O to moje świadectwo pierwszej nowenny. Jutro zaczynam kolejną 😉 Nie poddawajcie się i pamiętajcie. Ona ma koronę:) CHWAŁA PANU !

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magdalena
Magdalena
13.07.19 13:53

A ja odmawiam Nowenne i nie powiem, tez jest trudno. Ciagle mam wrazenie, ze odmawiam ją niegodnie, ze jestem niegodna bo jestem okropną grzesznica ( bo jestem) . odmawiam nowenne i ciagle popelniam te same grzechy… mam wrazenie, ze Jezus jest na mnie wsciekly, ze mnie nie lubi, ze mna gardzi i, ze na mnie nie ma lekarstwa. Boje sie Go bardzo i wstyd mi przed Nim.

Katarzyna
Katarzyna
13.07.19 14:28
Odpowiada na wpis:  Magdalena

Magdaleno miałam tak samo jak Ty. Jezus Cię kocha, gdy tylko sobie uswiasomisz jaka miłość od Niego płynie będzie Ci lżej. Nie bój się Jezusa. On naprawdę bardzo mocno nas kocha, On zawsze jest przy nas i wybacza.

Gosia
Gosia
13.07.19 14:38
Odpowiada na wpis:  Magdalena

Magdaleno, Pan Jezus Cię kocha najbardziej i najmocniej, jak czujesz, że masz grzechy to idź do spowiedzi, Pan Jezus Cię kocha i nie jest wściekły, bo Cię zna jak nikt inny
Nie wmawia sobie tego więcej, Pan Jezus Cię kocha, tak bardzo, że aż poszedł na Krzyż i za Ciebie i za mnie i za każdego
Z miłości to zrobił
I pamiętaj, że bardzo Cię kocha i szanuję, właśnie Ciebie
Najmocniej

Maria II
Maria II
13.07.19 19:00
Odpowiada na wpis:  Gosia

Gosiu- pięknie:))

enia
enia
13.07.19 16:05
Odpowiada na wpis:  Magdalena

Magdalena to masz podszepty złego.Jezus kochał nawet oprawców,którzy katowali Jego Najświetsze Ciało, patrzył na nich z Miłościa co jeszcze bardziej ich rozwścieczało. Ten,który przebił włócznią Serce Jezusa,został oblany Krwią , nawrócił się.

Magdalena
Magdalena
16.07.19 14:53
Odpowiada na wpis:  Magdalena

Bardzo Wam dziekuje za te slowa otuchy. Bóg z Wami .

Małgorzata
Małgorzata
13.07.19 12:55

Wspaniałe! Miałeś dosłownie Cudowne doświadczenie. Jezus jest właśnie taki, kochający, dobry i szczodry ❤️ Dziękuję Ci Panie Jezu za Krystiana i jego mamę. Kocham.

Piotrek
Piotrek
13.07.19 12:48

Może to był Anioł ?

enia
enia
13.07.19 10:51

Krystian jest zdjecie Jezusa, zobacz , to ten GOSC? napisz nam czy tak wygladał ten mezczyzna

Monika
Monika
13.07.19 09:51

Niesamowite doświadczenie, aż nie wie się co napisać 😀

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x