Dokladnie rok temu dowiedzialam sie,ze z mezem mozemy zapomniec o wlasnym potomstwie. To byl dla mnie ogromy bol,gdyz bardzo chcialam zostac mama;dac mezowi najcenniejszy skarb. Ale moje wyniki badan byly masakryczne. Maz tez mial problemy. Zostala modlitwa…Siegnelam po rozaniec i prosilam Maryję,zeby wstawila sie za nami u Swojego Syna. Po 10tyg okazalo sie,ze jestem w ciazy. Dzis jestem mama 2 zdrowych,kochanych coreczek. Wiem,ze to dzieki pomocy Naszej Matki w Niebie:)) Do konca zycia bede dziekowac za to co Nas spotkalo!!! Nowenna Pompejanska naprawda pomaga,nie poddawajcie sie i wierzcie a Matusia zawsze nam pomoze.

Zobacz podobne wpisy:
List od Marty: modlitwa o dziecko
Teresa: Nowenna pompejańska zmieniła życie rodziny
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Zycze Blogoslawienstwa Bozego i opieki Matki Najswietszej dla Waszej rodziny. Niech coreczki zdrowo rosna! Szczesc Boze!