Do końca Nowenny Pompejańskiej zostały mi trzy dni, ale już chciałam podziękować Maryji za łaskę przyjaźni, na której mi bardzo zależy. Tą nowenną rozpoczynałam drugi raz, na początku wydawało mi się że to nie ma sensu, ale później coś mi mówiło by rozpocząć za wstwiennictwem dusz czyśćcowych. Wierzę, że to one wstawiły się za mną do Matki Najświętszej i wyprosiły mi tą łaskę.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy