Na wstepie chcialabym przeprosic za brak polskich znakow – mieszkam za granica.
Moja kolejna nowenne odmawialam z o.Adamem Szustakiem i zakonczylam ja w lipcu. Intencje pozostawilam wyborze Matki Bozej, wiec nie wiem na ile moja nowenna komus pomogla, ale mam nadzieje, ze choc odrobine kogos przyblizyla do Boga. Odmawialam ja, jak zawsze, podczas jazdy samochodem, spaceru, ale tez w ciszy bedac w domu. Ogolnie, bylo spokojnie, az prawie do jej konca, kiedy to przydarzylo mi sie bardzo nieprzyjemne spotkanie z kims z mojej przeszlosci. Na poczatku bardzo sie tego wystraszylam, ale pozniej stwierdzilam, ze moze wydarzylo sie to, by uzdrowic dawna sytuacje. I tak sie stalo. Dziekuje Tobie, Mamo, ze pokazalas mi kolejna rzecz z mojego zycia, ktora wymagala przebaczenia.
Moje nawrocenie mialo miejsce ponad 2 lata temu i jestem przekonana, ze zawdzieczam je Matce Bozej, dlatego od tamtego dnia staram sie codziennie odmowic chociaz jedna dziesiatke rozanca swietego. I wszystkich was, kochani do tego zachecam. W grudniu ubieglego roku, zawierzylam swoje zycie Maryi przygotowujac sie do tego przez 33 dni, zgodnie z wytycznymi Ludwika Marii Grignon de Montfort. I mowiac szczerze, to jakos specjalnie nie zrobilam sie przez to bardziej pobozna, w sensie – nie odmawiam wielu wiecej modlitw maryjnych, ale ciagle pozostaje wierna rozancowi. I Maryja tez zachecila mnie do czestej adoracji Najswietszego Sakramentu oraz uczeszczania na msze sw w dni powszednie. Ja sie specjalnie o to nie staralam, po prostu tak wyszlo:). I musze przyznac, ze daje mi to duzy pokoj w sercu. A kiedy poprosze Maryje, by sie ze mna, we mnie i przeze mnie modlila- tak sie dzieje. I za jej opieke bede zawsze Jej wdzieczna.
Moim marzeniem jest odwiedzenie Jej kiedys w Guadelupe..:).
I jeszcze chcialabym wszystkim tym, ktorzy szukaja Pana Boga, watpia, odczuwaja wobec Niego strach, polecic blog, ktory czytam juz ponad 2 lata, na ktory trafilam”przypadkowo”(pewnie maczal w tym palce moj Aniol). Odkryjecie w nim, jak wspanialy jest nasz Ojciec Niebieski, Pan Jezus i Maryja.
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziękuję również poczytam
Szczęść Boże!
Byłam na tym blogu,przeczytałam i kiedy wyszłam z tej strony czulam wyrazny niepokój Są tam fr.opisujace jak Pani(autorka blogu) chodzi do jasnowidza, dzieci maja swoich partnerów.Mam negatywne spostrzeżenia.
Wiesz Katarzyno ja też odebrałam ten blog na NIE!,dosłownie na krótko weszłam i dziwne uczucie miałam,zaraz zrezygnowałam
No, to poleć.
rozmowyzniebem.pl/wp
Podobno kiedys beda czytac go ( w formie ksiazki) miliony osob. A ja polecam juz dzis:).
Przecież to są same bzdury…
zgadzam sie
Proszę wskazać link do tego bloga chętnie również poczytam
rozmowyzniebem.pl/wp. Polecam z calego serca:)