5 lat bezskutecznie walczyłam z bulimią. Gdy tylko udawało mi się pozbierać, zaburzenia wracały jak bumerang. Czułam się bezsilna. Zaburzenia odżywiania niszczyły moje życie towarzyskie, rodzinne oraz poważnie odbiły się na wynikach w szkole. Postanowiłam więc odmówić NP, jako że słyszałam o braku obojętności NMP na tę modlitwę. Była to najlepsza decyzja w moim życiu. Maryja wysłuchała mojego błagania – dziś nie mam już zaburzeń odżywiania. Dodam tylko, że zdrowiałam stopniowo. Nie było tak, że odmówiłam NP i nagle po 54 dniach całkowicie pozbyłam się choroby, jednak mimo wszystko stało się to szybko, bo w 3 miesiące, co w porównaniu do ponad 5 lat zmagania się z bulimią jest naprawdę błyskawiczną interwencją Mateńki 🙂 Kochani, jeśli macie kogoś w swoim otoczeniu kto cierpi czy to na anoreksję, czy to na bulimię, nie pozostawajcie obojętni, bo to ciężkie zaburzenia! Teraz odmawiam 2. NP, ponieważ pragnę znaleźć miłość: mężczyznę, który bezinteresownie mnie pokocha i obdarzy szacunkiem. Oby i w tej sytuacji Mateńka mi pomogła 🙂
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
To świadectwo zostało opublikowane w czasopiśmie „Królowa Różańca Świętego” nr 31, które można zamówić na stronie: www.rosemaria.pl
Zobacz podobne wpisy:
Barbara: O uzdrowienie na ciele i duszy
Magdalena: Wysłuchane prośby
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Hej, mam pytanie. Czy psychicznie tez zostalas uzdrowiona czy zdarza Ci sie analizowac ile pochlonelas dzis kalorii albo co zjadlas? Nawet czasami? Czy zupelnie nic?