Żaneta: Szczęśliwie donoszona ciąża

Szczęść Boże!

Chciałam podzielić się ze wszystkimi moim świadectwem i tego co dokonał Bóg w moim życiu, również poprzez wstawiennictwo Królowej Różańca Świętego. Jestem w trakcie odmawiania drugiej Nowenny Pompejańskiej , pierwszą odmówiłam w intencji zmian nowotworowych, które wyszły mi w trakcie ciąży. Po Nowennie zmiany się cofnęły i możliwe, że nie trzeba będzie ich usuwać chirurgicznie, ponieważ po porodzie trzeba będzie powtórzyć badania. Drugą Nowenne odmawiam (zostało mi jeszcze 17 dni) w intencji donoszenia ciąży, ponieważ była zagrożona porodem przedwczesnym już od 25 tygodnia, zaczynam właśnie 38 tydzień ciązy i czekam na cud narodzin, czekam na mojego synka po dwóch poronieniach, który jest zdrowy i zdrowo się rozwija. Dziecko wyprosiłam u Boga, ponieważ poprzez moje choroby, było prawie niemożliwe żeby donosić dzieciątko, któregoś dnia przyśniła mi się Matka Boża, która trzymała na rękach dziecko i powiedziała, że z okazji Wniebowstąpienia do Nieba daje mi prezent, po czym położyła mi noworodka na kolanach, niedługo po tym dowiedziałam się, że jestem w upragnionej ciązy, która rozwija się prawidłowo. Chcę Wam przekazać abyście się nie poddawalii zawsze wypraszali u naszej Matki Bożej potrzebne łaski, Ona zawsze Was wysłucha, może nie teraz, nie w tej chwili ale ona Was kocha i pragnie Waszego szczęścia! Odmawiajcie Nowenne Pompejańską, Matka Boża da Wam to czego chcecie a jeśli nie- nie załamujcie się i nie przestawajcie się modlić, Ona rówież wie co jest dla Was najlepsze. Amen!