Odmawiam drugą nowennę w intencji uzdrowienia mojej mamy z choroby nowotworowej.Po zakończeniu pierwszej nowenny stan zdrowia Mamy ulegał znacznej poprawie,lecz nagle nastąpiło gwałtowne pogorszenie.Rozpoczęłam wówczas kolejną nowennę w której trwam do dzisiaj.
Niestety narazie poprawa nie nastąpiła, a co gorsze co chwile pojawiają się nowe okoliczności, przypadłości które wręcz uniemożliwiają leczenie. Jakby wszystko działało na niekorzyść. Nowenna daje mi poczucie spokoju i świadomość że coś robię dla Mamy. Wciąż mam nadzieję że zostanę wysłuchana.
Zobacz podobne wpisy:
Magdalena: Wysłuchane prośby
Maria: Chwała Ci Maryjo Pompejańska!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański