Andrzej: Dziękuje Ci za te wspaniałe dary uzdrowienia

Matka Boża działa i nieustannie dzieją się cuda za Jej wstawiennictwem. Ponad rok temu wraz z Mamą i córeczką zawierzylismy na Jasnej Górze wiele spraw, m.in. zdrowie mojej Mamy.

Jakiś czas po zawierzeniu pojechaliśmy do kliniki na konsultację z neurochirurgiem, okazało się, że istnieje możliwość wykonania operacji kręgosłupa lędźwiowego, która powinna pomóc Mamie i po której ból powinien ustąpić. Termin ustalono na 18 maja 2017r. Jednak dziwnym zbiegiem okoliczności termin ten klinika przełożyła na 13 maja (czyli w setną rocznicę objawień fatimskich). Od operacji minął rok i Mama czuje się doskonale, jeśli chodzi o kręgosłup, to może normalnie funkcjonować. Dzień do nocy w porównaniu z tym, co było przed operacją.

Na przełomie grudnia 2017 i stycznia 2018 na badaniu MR wykryto u mojej siostry na macicy guz wielkości 3,5 cm x 6,00 cm. Diagnozę potwierdziła lekarz ginekolog, wykonując dwukrotnie badanie USG. Mimo, iż badania krwi nie wykazały jeszcze choroby nowotworowej, lekarz zalecił kontrolę i w przypadku powiększenia guza zalecił natychmiastową operację. W intencji siostry odmówiłem Nowennę Pompejańską, kilka dni później do modlitwy włączyli się moi rodzice, Tata odmówił w intencji siostry również Nowennę Pompejańską. W Wielkim tygodniu siostra poszła na wizyte kontrolną. Lekarz ginekolog wykonał dwukrotnie badanie USG, na którym nie ma najmniejszego śladu po guzie. Matko Przenajświętsza, dziękuje Ci za te dwa wspaniałe dary uzdrowienia i proszę o dalsze łaski.