Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra – LIST: Doskonałe nabożeństwo

0 0 głosów
Oceń wpis

Mówiąc o różańcu, nowennie pompejańskiej nie sposób nie wspomnieć o tym wielkim dziele świętego Ludwika Maria Grignion de Montfort, o ,,Traktacie o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny”. By lepiej poznać Maryję, pogłębić naszą miłość do Niej a przez Nią do Jezusa, przeczytajcie tę książeczkę. Sam Karol Wojtyła czytał ją wielokrotnie, była dla niego czymś wyjątkowym. Nie tylko dla niego, dla wielu świętych. Zacytuję jedno zdanie z traktatu, które moim zdaniem jest bardzo istotne:

,,Przez Najświętszą Maryję Pannę przyszedł Jezus Chrystus na świat i przez nią też chce w świecie panować”

Jezus przyszedł do nas przez Maryję, tak i my pójdźmy przez Maryję do Jezusa. To wielkie przesłanie. Bardzo chciałam się z Wami tym podzielić. Uważam, że jak najwięcej osób, a w szczególności chrześcijan powinno wiedzieć o tym dziele, pomyśleć o wyborze tej drogi, jaką przedstawia nam św. Ludwik Maria Grignion de Montfort w traktacie, drogi prowadzącej do Jezusa przez naszą Mamę. Przeczytajcie traktat! Naprawdę warto! Dzięki odmawianiu nowenny pompejańskiej za sprawą Maryi w moje ręce dostało się to dzieło i odnalazłam drogę, jaką chcę kroczyć. Ta droga jest zarówno dla osób duchownych jak i świeckich! Konsekrujcie się Maryi! Oddajcie siebie Maryi!

=-=-==-=-=-=-=-=

Kochani, to wspaniałe nabożeństwo można zakupić pod tym linkiem:

https://rosemaria.pl/catalog/product/view/id/592/s/traktat-o-doskonalym-nabozenstwie-do-najswietszej-maryi-panny/

Serdecznie polecamy!

Admin

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

19 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Klara
Klara
05.05.18 22:44

Dostalam ten traktat od przyjaciolki pol roku temu tuz przed moja przeprowadzka zagranice. Goraco mnie zachecala abym go przeczytala i co pare dni dopytywala czy napewno zaczelam, a ja wstyd sie przyznac, lezy na polce i nie moge sie zebrac. Teraz napewno zaczne!!

Klara
Klara
05.05.18 22:47
Odpowiada na wpis:  Klara

i polecala zeby czytac malymi fragmentami, powoli a nie łyknac cala na raz 😉

enia
enia
05.05.18 23:03
Odpowiada na wpis:  Klara

Nie da się tak na szybko przeczytać

Klara
Klara
05.05.18 23:25
Odpowiada na wpis:  enia

wiesz enia, wiedzialabym gdybym chociaz strone przeczytala 🙁 przyjaciolka chciala dobrze a ja taki len. wstyd wstyd.

enia
enia
05.05.18 23:27
Odpowiada na wpis:  Klara

nadrobisz, już sie bierz za czytanie, maj m-c Maryi

Magda
Magda
05.05.18 17:54

Ks. mówił na rekolekcjach o zawierzeniu się Matce Bożej, że „Traktat o doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” dobrze czytać na kolanach i prosić o łaskę zrozumienia, bo jest trudny.

enia
enia
05.05.18 18:46
Odpowiada na wpis:  Magda

Jest 33 dni ćwiczeń duchowych do Aktu Ofiarowania się Jezusowi przez Maryję,nie wiem bardzo na czym polega,jest na stronie wobroniewiaryitradycji.

Magda
Magda
05.05.18 19:34
Odpowiada na wpis:  enia

Dziękuję, wczoraj właśnie zakupiłam książkę 33 dni ćwiczeń, ponoć wcześniej powinno się przeczytać traktat, potem ćwiczenia.

enia
enia
05.05.18 20:28
Odpowiada na wpis:  Magda

Magda a to mozna kupić ? gdzie ?

enia
enia
05.05.18 21:07
Odpowiada na wpis:  enia

Też już zamówiłam.Dziękuję Magda

irena
irena
05.05.18 22:30
Odpowiada na wpis:  enia

witaj enia ,wiem ze pisze nie na temat ale chce sie podzielic dobra wiadomoscia ,bylam na mszy sw o uzdrowienie i uwolnienie 12 kwietnia,w moim miescie byl ojciec Iwaszko ,byla ze mna moja mlodsza corka i moj maz ,najpierw wszystko wskazywalo na to ze nie bedzie mogl ze mna pojsc ,ale wlasnie tego dnia o 15tej odmowilam Koronke do Milosierdzia Bozego zeby wszystko mi dobrze poszlo i zdazyl w ostatniej chwili ,ukleknal takze zeby ksiadz nad nim sie pomodlil ,byla tez moja corka i ja takze ,pomodlil sie nad cala nasza trojka ,mam takrze sol i wode egzorcyzmowana,bylam tak przejeta… Czytaj więcej »

enia
enia
05.05.18 22:50
Odpowiada na wpis:  irena

Witaj witaj, dziś myślałam o Tobie.
Jak macie możliwość być na takiej Mszy to uczestniczyć. I te sakramentalia używać. Teraz odpoczywaj po podróży, bo juz jesteś w pracy

irena
irena
07.05.18 16:56
Odpowiada na wpis:  enia

enia obecnosc na tej mszy duzo nam pomogla i ciesze sie ze wreszcie udalo mi sie na niej byc ,sol i wode mam ,nastepnym razem lepiej sie przygotuje ,w pracy to ja raczej odpoczywam a podroz zeczywiscie jest troche ciezka ,bo 18 godz w autobusie

Gosia
Gosia
07.05.18 13:26
Odpowiada na wpis:  irena

Witaj Irenko wiem ze mialas problem z meza alkoholizmem. Mam takie pytanie co w najtrudniejszych chwilach najbardziej Ci pomagalo? Mamy ten sam problem w bliskiej mi rodzinie. Zona sobie nie radzi. Wiem ze mozna w imie sakramentu malzenstwa zawartego przed Bogiem wyrzekac sie zlego ducha w imieniu meza doradzali Jezuici w Lodzi ale co jeszcze mozna zrobic? Jak pomoc?

irena
irena
07.05.18 16:51
Odpowiada na wpis:  Gosia

witaj gosiu ,nic mi nie pomagalo,bylam pelna bolu rozgoryczenia ,zadawalam sobie tylko pytanie „co ja takiego zlego zrobilam ze mnie to spotyka,skoro moj tato pil to czemu jeszcze ja musze to przechodzic co moja mama ?”,zylam z dnia na dzien i gdyby nie moje kochane dzieci ,to moze zrobilabym cos glupiego,kilka razy bralam to pod uwage ze odejde ,rozwiode sie wszyscy mi tez to doradzali,do pijanstwa doszla jeszcze zdrada ,z drugiej strony kochalam i nadal kocham mojego meza i nie odpoczatku tak bylo ze pil ,to dzialo sie etapami ,kilka lat po slubie bylismy dobrym ,zgodnym malzenstwem ,nie moglam od… Czytaj więcej »

Gosia
Gosia
07.05.18 17:13
Odpowiada na wpis:  irena

Tak masz racje Irenko tylko jak zmusic nawet nie zmusic ale wplynac aby poszedl do kosciola aby uwierzyl ze Bog moze wszystko ze Bog jest silniejszy od wszystkich nalogow. Zona jego uwaza ze juz nic mu nie pomoze. Corka tez jak patrzy na to wszystko to rodzi sie w niej nienawisc do ojca i wstyd za niego. My z siostra zaczelysmy nowenne do Matki Bozej rozwiazujacej wezly w intencji zerwania z nalogiem. Ja mysle ze tez tak sie zapija bo nie ma wsparcia ze strony najblizszych ale z drugiej strony jak dac wsparcie jesli jest sie na codzien z problemem?

irena
irena
07.05.18 17:41
Odpowiada na wpis:  Gosia

no ciezko dawac wsparcie takiemu czlowiekowi,nawet jesli to wsparcie otrzymuje ciagle potrafi pic ,ja probowalam wszystkiego i grozby i prosby ,nic nie pomagalo,dopiero modlitwa NP pomogla ,nie mozna zmusic takiego czlowieka pijacego zeby poszedl do kosciola ani uwierzyl ze Bog mu pomoze ,dla niego pomoca jest alkohol i nie on ma problem tylko wszystko i wszyscy w kolo sa problemem,musimy pamietac ze nie ma jednej recepty na alkoholizm ,bo kazdy czlowiek jest inny i nie ma jednego zlotego srodka na kazdego ,najwazniejsze zeby ta osoba sama poczula ze potrzebuje pomocy inaczej nic i nikt nie jest w stanie ja zmusic… Czytaj więcej »

irena
irena
07.05.18 17:42
Odpowiada na wpis:  irena

niech siostra pojdzie w imieniu meza na taka msze o uzdrowienie i uwolmnienie ,mi ksiadz powiedzial ze moge przyjac modlitwe w imieniu meza

enia
enia
05.05.18 16:44

Właśnie czytam to dzieło, podzieliłam na cały maj.

19
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x