Od kilku lat odmawiam nowennę pompejańską za moją rodzinę w różnych intencjach: zdrowia, nawrócenia, rozwiązania życiowych problemów. Wiem, że sama nie mam takiej mocy, aby podołać wszystkim trudom, więc zawierzyłam moje troski Matce Bożej. Jest mi trochę lżej na duchu i staram się bardziej pogodzić z losem, odkąd odmawiam tę modlitwę.Nic nie dzieje się na zawołanie, ale czuję, że na zasadzie „proście, a będzie wam dane”, duża część moich próśb została wysłuchana. Przyznaję, że nie zawsze z łatwością odmawiam różańce, czasami mi się po ludzku nie chce, ale wiara mnie trzyma przy nowennie, bo kto nas wesprze, jeśli nie Matka Boża?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę siły i wiary do odmawiania nowenny pompejańskiej.
Zobacz podobne wpisy:
Justyna: Sukces dzięki nowennie pompejańskiej
Klaudia: cud poczęcia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański