To moja druga nowenna. Jestem w trakcie 39 dnia modlenia się. Moją pierwszą nowennę rozpoczęłam z przypływu impulsu, to był tak zwany 'przypadek’. Modliłam się w intencji mojego przyjaciela – alkoholika, bardzo chciałam by jego życie zaczęło się prostować, by zaczął się leczyć. To bardzo mądry człowiek, a wiedziałam doskonale, ze nasza znajomość nie była przypadkowa. Wiedziałam tez, ze ta modlitwa to ostatnia szansa na pomoc. W połowie nowenny dostałam od niego telefon w środku nocy, znowu pił, obrzucił mnie winą za to co się nigdy nie stało, wiec zmyślał i poniżył mnie, znienawidził. Od tamtej nocy nie mamy kontaktu. Nowennę dokończyłam. Mijają 4 miesiące, a jego stan zdrowia z tego co słyszałam, mówiąc delikatnie, nie poprawia się… Moją drugą nowennę rozpoczęłam modląc się we własnej intencji, proszę Boga by towarzyszył mi w osiąganiu moich celów, pragnień, tego do czego mnie powołuje. W trakcie tej nowenny także się wszystko burzy. Okazało się, ze jestem chora i to bardzo nagle. Zamiast iść po swoje, a byłam ku temu bliska trafiłam do szpitala. Już trzeci tydzień leżę przykuta do łóżka. Przyznaję, ze jestem mocno sfrustrowana i nie rozumiem. Być może moje modlitwy nie są miłe Bogu. Mam nadzieje, ze kiedyś zrozumiem dlaczego tak się dzieje…
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 15-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 11-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 09-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Kamila: Spotkanie alkoholika
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
A może Pan Jezus przygotowuje Cie do tego byś realizowała swoje powołanie, ale może zaczyna od popsucia Twojego zdrowia i jego naprawy? choroba uczy pokory i wytrwałości,cierpliwości i ufności że w słabości się moc doskonali, pokazuje i rozwija że jeżeli nie ten kierunek to może z innej strony trzeba do tego się zabrać.. W moim przypadku tak było, Bóg dopuścił ciężka chorobę, rozstanie z chłopakiem, jego zdradę, brak pracy i brak możliwości wyjazdu z miejsca zamieszkania, bo potrzebuję rodziny do pomocy. można powiedzieć że został zburzony cały mój świat w każdej sferze, ale widzę że Bóg zaczyna go układać tak… Czytaj więcej »
Przepraszam, źle napisałam Bóg nie psuje, z Bogiem się buduje. Bóg może dopuścić by pewne wydarzenia się stały. To jest Jego Wola, a my musimy Jemu ufać. pozdrawiam
Pani Aniu. Myślę, ze to co Pani przeżywa ma jakis sens. Mój syn w wieku 25 lat korzystał z życia i myślał, że Mu wszystko wolno. A nie na tym polega wolnosć. Nakłoniłam Go, aby poszedł do spowiedzi na Wielkanoc. I tak sie stało. Pokuta mnie zastaniwiła cyt. masz tydzień na zastanowienie sie nad swoim postepowaniem.Po trzech dniach dostał silnych bóli i przez tydzień był w szpitalu. Rozlała sie teść żoładka i było zagrożenie zycia. Po kilku dniach syn mi powiedział, że wie, bo w szpitalu zastanowił się syn dlaczego trafił do szpitala cyt., aby zmienić swoje życie. Postanowienia były… Czytaj więcej »
Każda chwila naszego życia powinna być Wielbieniem Boga.Dlatego wszystko to,co robimy w ciągu dnia-wszystkie modlitwy i uczynki-powinny być codziennie ofiarowane Bogu,gdyż akt ofiarowania jest wyrazem czci. Poświęcać Bogu trzeba również każdą chwilę nocy-należałoby, w miarę możliwości, modlić się w ten sposób pozostając w jedności z Panem. Jezus często modlił się nocą i w nocy /w ogrodzie Getsemani/ doświadczał największych cierpień, jakich ludzki umysł nie jest w stanie wyobrazić. Biorąc pod uwagę,że nie jest możliwe czuwanie każdej nocy ani przez całą noc, dobrym zwyczajem jest ofiarowanie Jezusowi każdego naszego oddechu na Jego chwałę.
To prawda zły wszystko będzie robił żeby cię zastraszyć i odciągnąć od modlitwy .
Gdzie jest dużo zła tam większa łaska od Najwyższego. Dlatego głowa do góry i nic nie przerywaj bo za daleko już zaszłaś żeby się cofać w relacjach z Panem Bogiem.
Dokładnie tak jak pisze Gabi – to Zły się wtrąca i próbuje Cię zniechęcić do modlitwy. Absolutnie nie możesz się poddać, bo wtedy on wygra. Jeśli czytałaś inne świadectwa, to wiesz, że często się tak dzieje. Jeśli nie czytałaś, to zachęcam – są bardzo pomocne. Ja odmawiam NP od roku, praktycznie bez przerw i codziennie czytam świadectwa. Możliwe, że jak wrócisz do modlitwy, to znowu wszystko zacznie się „sypać”, ale wtedy pomyśl, że każda twoja „Zdrowaśka” okropnie pali szatana i on szaleje z wściekłości. W którymś świadectwie przeczytałam, że dobrze jest modlić się głośno, albo przynajmniej szeptem, bo przy każdym… Czytaj więcej »
Ania miłe miłe są Twoje modlitwy, nie przestawaj się modlić.
Tak jak pisze Gabi spowiedź , Komunia sw. Czarny na różne sposoby lubi straszyć, nic nie moze zrobic nalezysz do Jezusa. Wytrwalości.
Doroto to nie tak jak piszesz, Każda modlitwa jest miła Panu Bogu, to często zły staje na drodze, Jak ja modliłam się za uwolnienie z nałogu alkoholizmu córki , też spotykały mnie mnie nieprzyjemności z jej strony , czym doprowadzała mnie do rozpaczy i płaczu. Też w trakcie modlitwy miałam przeszkody np. okropnie bolały mnie zęby ( nie jeden, a wszystkie ) ciężko było się modlić, ale dokończyłam. Moja córka prawie dwa lata jak nie pije . W Twojej sytuacji twardo trzymaj różaniec i nie poddawaj się (Też chorowałam ) i mimo osłabienia nie przerwałam żadnej nowenny ! Czasem trzeba… Czytaj więcej »
Przepraszam ,pomyliłam imię Aniu 🙂
Wczoraj rozmawiałam z księdzem, który bardzo mi teraz pomaga wrócić w pełni do kościoła. Powiedział, że do modlitwy trzeba być przygotowanym duchowo tj być po spowiedzi, intencja musi być od serca i musimy być świadomi, że możemy w tym czasie cierpieć lub nie od razu modlitwa się spełni. 🙂 wierzę, że niedługo zobaczysz owoce obu nowenn!
Aniu, tak wiele nam jeszcze brakuje pokory i cierpliwości. Wiem, że trudno godzić się z wolą Boga, ale to On zawiaduje naszym życiem. Trzeba modlić się o łaski nam potrzebne. Życzę Ci, aby choroba umocniła Ciebie w wierze tak jak umocniła mnie. Zbliżyłam się do Boga. Również odmawiam nowennę. Czekam na dzień kiedy będę mogła dać swoje świadectwo. Z nadzieją trzeba patrzeć w przyszłość i prosić z czystym sercem. Tylko Bóg wie jak nam się w życiu poukłada. I czasami chociaż prosimy i wydaje się nam, że zaraz to otrzymamy – trzeba czasu, czasami bardzo dużo czasu. Bóg wybierze odpowiedni… Czytaj więcej »