Chciałam dać świadectwo o Nowennie nie do odparcia. Wszystkim mamom, które będąc w ciąży, dowiedziały się, że ich dziecko może być chore,mówię: Módlcie się do Królowej Różańca Świętego. Ona Was nie opuści. Moja córeczka miała mieć według lekarzy zespół Downa i chore serce (test Pappa 1:44) Nie wykonałam badań inwazyjnych. Całą ciążę odmawiałam Nowennę Pompejańską. Były chwile zwątpienia, strach i łzy, ale czułam, że Maryja mnie nie opuści. Już podczas kolejnych usg słyszeliśmy, że dziecko ma zdrowe serce. Teraz trzymam w ramionach dzieciątko, które jest okazem zdrowia, a mój poród trwał godzinę. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Bóg naprawdę jest wszechmocny. Maryja Królowa Różańca Świętego obdarzyła mnie i moją rodzinę wieloma łaskami, o które nie prosiłam. Uwierzcie, jak i ja uwierzyłam. Wszystkim mamom jeszcze raz mówię zaufajcie Maryi.
Zobacz podobne wpisy:
Klaudia: cud poczęcia
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dodam jeszcze, że urodził się mój synek urodził się w Boże Narodzenie.
Czytam świadectwa i często opisywane są mylne diagnozy lekarzy-zespół Downa i koniec.Jeśli rodzice są niewierzący,jeśli nie zaufają Bogu,jeśli nie mają na tyle siły,żeby pokochać chore dziecko to dokonują jego zabójstwa i czy lekarze czują się odpowiedzialni?jak staną przed Bogiem?
Do Agaty i żony : gratuluję Wam zdrowych dzieci i równocześnie gratuluję niepodejmowania badań inwazyjnych,a Wasze Maluchy niech rosną zdrowo i mają piękne dzieciństwo.
Agatko, wiem co czułaś, gdy się dowiedziałaś o wynikach. Ja po kilkunastu latach zaszłam w upragnioną ciążę i lekarze twierdzili, że jest wysokie prawdopodobieństwo zespołu Downa u mojego synka. Ale ja się nie zgodziłam na inwazyjne badania tylko się modliłam i urodziłam zdrowego urwiska, Dziś ma 5 lat. Z Panem Bogiem
Czy w tym świętym dniu, pełnym nadziei, radości i miłości, możemy pomodlić się za Karolinę? Ma 14 lat, choruje na białaczkę i umiera. Trafiłam na jej historię na stronie siepomaga.pl i prócz wsparcia finansowego oferuje za Karolinkę różaniec. Pomódlmy się, by Maryja pomogła jej rodzicom zebrać całą kwotę, to jeszcze jest dziecko i całe życie jest przed nią! https://www.siepomaga.pl/ocal-karoline
Moi drodzy, pomóżmy tej dziewczynie! Módlmy się za nią, by Maryja pomogła po swojemu w zbiórce pieniędzy. Nie chce, żeby rodzice Karoliny cierpieli w razie najgorszego. Wiem, jak to jest, bo moi wujkowie stracili w wypadku samochodowym swoją córeczkę, a kolega mojej kuzynki choruje na białaczkę. Módlmy się, by Maryja wstawiła się za Karolina i jej rodzicami oraz uprosiła dla nich siłę i walkę o zdrowie!
ja sie tez pomodle ,a karolina jest imienniczka mojej corki,juz raz sie modlilam za malym chlopczykiem o ktorym mi wlasnie corka karolina powiedziala,nawet sobie nie wyobrazasz jaka to radosc dowiedziec sie ze rodzice chlopczyka zebrali pieniadze i chlopczyk jest po operacji i wraca do zdrowia,bezcenne
Chciałabym, żeby Karolina wyzdrowiała, żeby jej rodzice zebrali potrzebne pieniądze. Przecież to jeszcze dziecko, całe życie przed nią. Zawierzylam Karolinę Maryi, poprosiłam Maryję, by pomogła jej i jej rodzicom. Musi się udać! Choć nie zebrano nawet połowy, ale wierzę, że się uda!
wiesz izabelo ja jak slysze ze ktos jest chory na ciezka nie uleczalna chorobe ,to boli mnie serce,ale jak slysze ze dziecko jest chore to serce mi peka z zalu,ja mialam szczescie ze moje dzieci urodzily sie zdrowe i nie byly kalekami i dziekuje codzien Panu Bogu za to i za to ze je wogole mam
Musi się udać! Dla Maryi nie ma rzeczy niemożliwych!!!!!!!! Karolina trzymaj się, módlmy się za nią różańcem, żeby Maryja dokonała cudu: uzbierania w 2 dni 800 tysięcy złotych. Ja wiem, że może to być niewykonalne, ale Maryja musi pomóc tej dziewczynie!!!!!!!