Monika: Odeszły troski i zmartwienia

Szczęść Boże! Zachęcam wszystkich do odmawiania Nowenny Pompejańskiej, Matka Boża, wie dużo lepiej niż my, czego nam potrzeba. Ja miałam bardzo trudną sytuacje-atmosferę w pracy, nie umiała się pogodzić z niesprawiedliwością, brakiem poszanowania drugiego człowieka – chciałam zrezygnować, aby przez stres nie niszczyć swego zdrowia – zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską, a prosiłam o zdrowie fizyczne i psychiczne dla siebie. Tymczasem Matka Boża wiedziała czego mi potrzeba, aby czuć się zdrową – otrzymałam niespodziewaną propozycję awansu, której ani ja ani nikt inny się nie spodziewał. Odeszły te moje ogromne troski dotyczące niesprawiedliwości, bowiem Bóg jest sprawiedliwy i dla niego nie ma nic niemożliwego i tak kieruje innymi ludźmi, aby na świecie panował pokój, a wszystko za pośrednictwem Matki Bożej, która wyprasza potrzebne dla nas łaski u swego Syna. Modląc się Nowenną Pompejańską zyskałam najwięcej – POKOCHAŁAM RÓŻANIEC, z łatwością nauczyłam się tajemnic, gdzie przez 21 lat nie umiałam tego dokonać. Nawet zachęciłam mamę do modlitwy, gdzie wcześniej nie miałyśmy tak dobrego kontaktu w sferze dot. wiary. Odmawiając Nowennę Pompejańską mam nieodpartą ochotę modlić się dalej, myślę o innych intencjach, które przede mną. Polecam też każdemu w przypadku złych myśli, pokus, lenistwa itp. w trakcie odmawiania nowenny, zwracać się modlitwą do Michała Archanioła – zawsze chciałam się nauczyć tej modlitwy lecz zawsze coś… a Matka Boża pomogła i umiem 😀 z czego jestem przeogromnie dumna. Nie poddawajcie się i trwajcie w modlitwie i dzielcie się swoimi świadectwami ! 😀