Od czasu kiedy odmawiam Nowennę Pompejańską a czyniłam to wielokrotnie z prośbą o wyleczenie syna z nałogów pijaństwa i narkotyków doznaję dużo łask ,wszystko zaczyna się jakoś układać w jedną całość nie zawsze po mojej dokładnie myśli ,ale czuję ,że jestem kierowana , nagle przychodzi pomoc z różnych miejsc wręcz taka o jakiej nie śniłam . Czuję tę obecność Matki Bożej . Syn zrywa z nałogami , podejmuje leczenie , rodzina zaczyna nas wspierać finansowo i modlitwą , syn przystępuje do spowiedzi św. , jest wspierany przez księży ,doznajemy jednym słowem ogromu łask po pewnym czasie syn znowu się wyłamuje i schodzi na manowce w tej chwili ma poważny kryzys nie wiem co będzie dalej , może ta droga będzie taka wyboista , ufam Matce Bożej ,że to nasze cierpienie się kiedyś zakończy . Przecież czuję jej obecność i doznaję wielu łask. Będę ją dalej odmawiać, to nasze cierpienie widocznie czemuś służy. Kiedyś wszystko stało w miejscu , odkąd zaczęłam odmawiać tę modlitwę cały czas się coś dzieje Będę wytrwała . . .
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 09-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 05-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 03-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Kamila: Praca
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
agnieszko ,nawet nie wiesz jak cie rozumie ,ja tez ciagle trwam na modlitwie o wytrwanie w trzezwosci mojego meza ,ale zlo ktore zagoscilo kilka lat temu w mojej rodzinie ciagle robi zamieszanie ,ciagle szuka furtki zeby nas zatrzymac przy sobie ,ja jednak znalazlam tak jak ty najlepsza OCHRONE jaka mozna miec ,wierze ze w koncu wszystko wroci na wlasciwe tory ,bo mam MATKE i OJCA czyli Matke Boza i Pana Boga
Agnieszko, nie poddawaj się. My zawsze chcemy, żeby cierpienie jak najszybciej nas opuściło, bo jest nam w nim niekomfortowo. Chociaż cierpienie uczy nas tak dużo. Wiem coś o tym, bo też cierpiałam. Łączę się z Tobą w tym cierpieniu, i wołam do Boga, żeby dodał Wam sił i jeśli to możliwe, oddalił cierpienie jak najszybciej. Z Panem Bogiem!