Od zawsze byłem osobą religijną, modlę się więcej niż dwa razy dziennie, rozmawiam z Bogiem i całkowicie na nim polegam, no ale co chcę powiedzieć…
Zawsze starałem się żyć przy Bogu, rodzina na ogół jest religijna. Przez długi czas modliłem się krótko dwa razy dziennie lub raz, aż do 25. marca 2014, kiedy podjąłem modlitwę za dziecko poczęte – dziesiątek codziennie. Początkowo wydawało mi się to dużo, ale jak skończyłem to zacząłem się interesować innymi, ciekawymi modlitwami. W 2014 zakochałem się i podjąłem w tej intencji pierwszą Nowennę Pompejańską. Miałem jednak wiele znaków, które jasno wskazywały, że ona nie jest dla mnie i na niedługo przed zakończeniem NP przerwałem ją. Zacząłem się jednak coraz więcej modlić. Kolejną NP zacząłem odmawiać przed maturą i ją skończyłem, a wyniki egzaminów miałem bardzo wysokie (oczywiście to zasługa Pana). 1. lutego 2016 zacząłem odmawiać Tajemnicę Szczęścia i z każdym dniem była ona dla mnie coraz cięższa, dziennie mogłem ją odmawiać przez prawie 2 godziny, ale miesiąc przed jej zakończeniem otrzymałem łaskę skupienia i w lutym 2017 odmówiłem TSz. Zacząłem również modlić się codziennie innymi modlitwami, m. in. modlitwą św. Gertrudy za dusze czyśćcowe, dziesiątkiem różańca. To są moje codzienne modlitwy, choć na na czas odmawiania trzeciej NP zawiesiłem dziesiątek. Ta NP jest oczywiście za … odwzajemnienie uczucia. w połowie grudnia ją skończę. Moim marzeniem jest piękna ukochana, która żyłaby Bogiem i bez żadnych problemów by mnie zaakceptowała, mam jednak różne problemy, m.in. nie jestem w żadnym stopniu osobą pożądliwą, a wiadomo, że dzisiejszy świat jest hedonistyczny. Jednak codziennie proszę Boga o pomoc. Jestem obecnie trochę zauroczony w pewnej osobie, przez którą nawróciłem się z różnych grzechów (ona nie jest tego świadoma, ale i tak bardzo dużo zmieniła). Jestem także w tym czasie torpedowany złymi myślami, ale widać, że to z racji odmawiania NP, jednak nie mam zamiaru się poddać. Idę ku świętości i tworzę własną relację z Bogiem. Nie jestem idealny, ale tacy są właśnie zmierzający do świętości…
No i proszę o modlitwę za mnie, za moje problemy oraz za dusze czyśćcowe 🙂
Zobacz podobne wpisy:
Kamila: Praca
Maria: Chwała Ci Maryjo Pompejańska!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Niestety ja od lat zmawiam Tajemnicę Szczęścia tj od 1994 r codziennie cała była zmawiana , od kilu lat zmawiam wyłącznie jedną Tajemnicę SZczęścia i Modlitwę Pompejańska jak dotąd nie otrzymał mój syn łaski o którą tak bardzo proszę.
Wiec sobie myślę , że albo nie umiem wypraszać , albo nie jestem godna , lub Pan Bóg ma inne plany wobec mojego syna.Codziennie poświęcam wiele godzin na modlitwie , do Krwi Pana Jezusa, Do Łez Matki Bożej, do Św Józefa i nadal nic .
Jestem wyczerpana psychicznie. Ale wierzę ,że Bóg wysłucha w końcu moje błagania .
Wierzaca zawierz się niepokalane mu sercu Maryi w Niepokalanowie przez internet Morana wysłać zawierzenie ksiądz je świeci w karzda sobotę miesiąca lub pojechać na jasną górę osobiście wtedy dzieją się cuda po czytaj na mecie lub na YouTube
Pokazujesz że mężczyźni jeśli tylko chcą to mogą miec mocna wiare. Niech Cię Bóg blogoslawi
Dziękuję Ci Pawle za świadectwo. Jest piękne! Młody człowiek i taka wiara, takie oddanie się Panu Bogu. Radość przepełnia serce, gdy czyta się świadectwa tak młodych ludzi modlących się na Różańcu. Po przeczytaniu Twojego świadectwa uważam, że masz przepiękne wnętrze. Wierzę, że Pan Bóg prowadzi już do Ciebie dobrą i wierzącą kobietę, która zostanie Twoją żoną. Czy to będzie kobieta, o którą się modlisz? Pan Bóg zna odpowiedź. Ja wierzę, że kobieta, z która będziesz będzie naprawdę szczęśliwa mając u boku takiego mężczyznę. Niech Pan Bóg Ci błogosławi i niech będzie uwielbiony w duszach czyśćcowych, za które się modlisz. Z… Czytaj więcej »
Pomodlę się za ciebie do św Józefa, gdyby takich mężczyzn było na świecie więcej to zupełnie inny byłby ten świat.