To moje drugie świadectwo i czwarta Nowenna Pompejańska.
To co dzieje się w moim życiu od momentu modlitwy przechodzi moje ludzkie pojęcie. Cuda, jakie dzieją się przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny są… spróbuję to opisać.
Maryja zaprosiła mnie do Obór (miałam 20 min. na podjęcie decyzji), tam otrzymałam Szkaplerz karmelitański. Od tamtej pory czuję obecność Matki Bożej zawsze blisko siebie. Miałam moment buntu, stawania w prawdzie o sobie. Maryja była wtedy że mną najbardziej, bardzo mi pomogła. Zaprowadziła mnie do Św. Józefa. Od tamtej pory modlę się do niego codziennie. Kolejne cuda w moim życiu. Św. Michał Archanioł, mój Anioł Stróż, kierownik duchowy, modlitwa wstawiennicza, Odnowa w Duchu Świętym i …Bóg Ojciec- który mi wszystko przebaczył. Piszę to świadectwo po powrocie z Łodzi, z seminarium.
Moje życie wkracza na inny etap.
Poznawanie i zbliżanie się do Pana Jezusa, delikatnego, dobrego, wybaczającego wszystkie nasze niedoskonałości jest bezcennym przeżyciem.
Tajemnica miłosierdzia wciąż jest dla mnie tajemnicą ale jedno wiem na pewno; nigdy nie chciałabym zejść z tej drogi, na którą wprowadziła mnie Maryja przez odmawianie Nowenny Pompejanskiej.
Duchu Święty Boże, Maryjo, Święty Józefie, Święty Ojcze Pio dziękuję.
Zobacz podobne wpisy:
Klaudia: cud poczęcia
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
wiara jest czymś pięknym 🙂
Elwiro oj tak masz racje jakbym widziała siebie 😀