Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Spotkanie Czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej w Częstochowie z ks. abp. Tommaso Caputo

5 1 głos
Oceń wpis

Moi Drodzy, 25 sierpnia, w Wigilię Święta Matki Bożej Częstochowskiej odbyło się doniosłe spotkanie. – Tego dnia na Jasnej Górze ks. abp Tommaso Caputo z sanktuarium w Pompejach spotkał się z przedstawicielami najważniejszych parafii, wspólnot, duchownymi i świeckimi, którzy są związani z szerzeniem nowenny pompejańskiej w Polsce. 

Poza wybranymi członkami Apostolatu Nowenny Pompejańskiej, zaprosiliśmy p. Lidię Wajdzik i Tadeusza Kopcia (od których zaczęło się masowe krzewienie nowenny pompejańskiej w Polsce), przybył także znany ośrodek sulejowski z o. Augustynem, przedstawiciele pierwszej parafii pw. Matki Bożej w Żernikach Wrocławskich z ks. Rusnakiem i drugiej w Warszawie z ks. Kociem, osoby świeckie niezwykle związane z nowenną i bł. Bartolem Longo, propagujący to dzieło w całej Polsce, a o których często pisaliśmy w „Królowej Różańca Świętego„. Długo by wymieniać… W sumie przybyło 9 kapłanów z ks. Kazimierzem Tyberskim na czele oraz kilkudziesięciu świeckich. Niestety, z powodów czasowych nie udało się przybyć wszystkim; a z powodów logistycznych (święto Matki Bożej Częstochowskiej) spotkanie miało charakter zamknięty. Mimo to obejmujemy każdego z apostołów nowenny pompejańskiej swoją modlitwą. Na zakończenie spotkalśmy się na Mszy świętej w kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej.

Wkrótce na ten stronie opublikuję przemówienia okolicznościowe, jakie wygłosił ks. abp. Tommaso Caputo oraz ks. nuncjusz Salvatore Pennacchio. Tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć! (cała galeria – tutaj).

To były wzruszające chwile. Dziękujemy za ten błogosławione spotkanie! Dziękujemy ks. abp. Tommaso Caputo za błogosławieństwo oraz  poświęcony czas. Ksiądz arcybiskup jest pełen uznania za dzieła krzewienia nabożeństw pompejańskich a nade wszystko kultu bł. Bartola Longo w Polsce. To był czas radości i wesela, małe ukoronowanie długiej już współpracy z nadzieją na dalsze działania.

Przemówienie okolicznościowe, jakie wygłosił ks. abp. Tommaso Caputo, przybliżyło nam niezwykłe okoliczności powstania sanktuarium w Pompejach i pracy apostolskiej bł. Bartola Longo, której owoce są widoczne na całym świecie. Ksiądz arcybiskup zauważył, że:

W Polsce nabożeństwo do Matki Bożej Pompejańskiej jest obecne od końca XIX wieku. W nowym millenium nabożeństwo to bardzo się rozpowszechniło dzięki Listowi apostolskiemu „Rosarium Virginis Mariae”, napisanemu przez ukochanego świętego Jana Pawła II, który zachęcił do modlitwy różańcowej pokazując, że jest ona prawdziwą drogą przez tajemnice Jezusa według szkoły Maryi.

Wielkie znaczenie powinno się przykładać do propagowania nowenny [pompejańskiej, napisanej przez] bł. Bartola Longo, dzięki której wiele łask otrzymano w całej Polsce.

Trud i zaangażowanie polskich krzewicieli kultu Matki Bożej Pompejańskiej i bł. Bartola Longo, Arcybiskup docenił słowami: „Dzięki, wielkie dzięki!”.

Okolicznościowe słowo wygłosił także ks. nuncjusz Salvatore Pennacchio.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję licznym gościom za przybycie. Może te osoby z nas, które były, pochwalą się wrażeniami? – Gorąco do tego zachęcam!

Marek Woś

 

 

Przywitanie:

Jego Ekscelencjo ks. Arcybiskupie, drodzy księża, bracia i siostry w Chrystusie,

witam Was na spotkaniu, które gromadzi wąskie ale niezwykle zaangażowane grono osób, które mają w sercu Matkę Bożą Pompejańską. Które pod patronatem bł. Bartola Longo szerzą różaniec, a szczególnie nowennę pompejańską. Którym bliskie są idee dzieł miłosierdzia, jakie zapoczątkował bł. Bartolo w Pompejach.

Jest niezwykłym fenomenem w skali naszego kraju to, jak szeroko rozpowszechniła się nowenna pompejańska, napisana przez bł. Bartola Longo. Każdy z nas tą nowenną sie modlił i stał się zarazem świadkiem prawdziwości słów Madonny, która obiecała, że „Ktokolwiek pragnie otrzymać łaski, niech odmówi na moją cześć 15 tajemnic różańca w trzech nowennach błagalnych i trzech dziękczynnych”.

My te łaski otrzymaliśmy.

Święty Jan kończy Ewangelię słowami, że „ cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać” aby przedstawić cuda Jezusa (J 21,25). I podobnie jest z nowenną pompejańską  – nie sposób spisać wszystkie świadectwa łask, jakie Maryja czyni poprzez nowennę pompejańską w naszej ojczyźnie. Jestem przekonany, że ten blogosławiony czas jest najwspanialszym owocem Listu o Różańcu, opublikowanego 15 lat temu przez Jana Pawła II. Czyż to nie z inspiracji bł. Bartolem Longo ten list powstał? Wszak w liście znajdujemy wiele odniesień do tej wybitnej postaci różańca i jego pism. Dodajmy, że Jan Paweł II zaakcentował rok rózańca na sposób „pompejański”: na jego rozpoczęcie sprowadzono do Watykanu obraz Matki Bożej Pompejańskiej, a rok później, na zakończenie roku różańca, papież, mimo ciężkiego stanu zdrowia, udał się z pielgrzymką do Sanktuarium w Pompejach. Dodajmy, że papież wskazał przykład bł. Bartola Longo jako wzór do naśladowania dla świeckich katolików.

Po tym czasie, w przełomie 2002 i 2003 roku, apostołowie różańca w różnych zakątkach naszej ojczyzny, prowadzeni jakimś niezwykłym natchnieniem, niezależnie od siebie, rozpoczęli szerzenie nowenny pompejańskiej. Zaczęło się w Skoczowie i rozeszło na cały kraj. Owoce tych działań przerosły oczekiwania – można śmiało oszacować, że przynajmniej milion osób sięgnęło po różaniec i nowennę pompejańską jak po linę ratunkową rzuconą z nieba. I nie rozstaje się już  z tą modlitwą. Rzucone „ziarno różańca” przez te piętnaście lat wciąż przynosi obfity plon.

Serdecznie dziękuję ks. arcybiskupowi za możliwość spotkania ,jak i licznym czcicielom Matki Bożej Pompejańskiej z Polski za przybycie. Będziemy wdzięczni księdzu arcybiskupowi za słowo skierowane do nas oraz prosimy o specjalne błogosławieństwo na rzecz krzewienia przesłania z Pompejów w Polsce i na świecie.

Dziękuję za uwagę.

mw

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Oleńka
Oleńka
27.09.20 20:59

SPOTKANIE JASNOGÓRSKIE W WIGILIĘ ŚWIĘTA MATKI BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ OBLUBIENICY DUCHA ŚWIĘTEGO KRÓLOWEJ NIEBA I CAŁEJ ZIEMI NASZEJ KOCHANEJ WIELBIONEJ CUDOWNEJ MATKI NIEBIESKIEJ.

KasiaR
KasiaR
28.08.17 21:29

To był przepiękny czas. Spotkanie z Arcybiskupem wysłannikiem Matki Bożej Pompejańskiej i Nuncjuszem, potem msza święta przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Świadectwa osób prowadzących wspólnoty Matki Bożej Pompejańskiej w Polsce radowały serce. Bóg zapłać Marku i czekamy na kolejne spotkania.

enia
enia
26.08.17 08:50

Matka Boża wynagrodziła cierpliwość .Może jest tak że musi przyjść odpowiedni czas na uzdrowienie czy inne łaski .
U nas w sąsiedniej miejscowości zawsze 22-go miesiąca jest Msza św /z płatkami róż/ ku czci sw.Rity .Osoba została uzdrowiona za jej wstawiennictwem . Uzdrowiona opisała swój cud , są relikwie tej Świetej

Alberto
Alberto
26.08.17 07:55

Bylem w Pompejach w zeszlym miesiacu, na plotach slupach idac ulica od dworca kolejowego w kierunku wykopalisk Porta Marina spostrzeglem afisze z napisami Domagamy sie wyniesienia na oltarze blogoslawionego B. Longo. Mam znajomego, ktòry majac matke staruszke na wybrzezu Cilento, nie tylko tam jezdzi regularnie raz na miesiac ale i zna doskonale tamtejsze stosunki i twierdzi, ze bl Longo nie byl formalnie zonaty a niby zyl w wolnym zwiazku z hrabina, ktòra uchodzi za zone i to jest przyczyna dotychczasowego stanowiska Watykanu. Ponadto odnosze wrazenie, ze modlitwa nie do odparcia jest bardziej rozpowszechniona w Polsce niz u nas. Jesli podam… Czytaj więcej »

Alberto
Alberto
29.08.17 13:32
Odpowiada na wpis:  Marek (adm.)

Jesli chodzi o to co ludzie gadaja to zostalem niemile zdziwiony, gdy dowiedzialem sie co niektòrzy Hiszpanie gadaja na temat sw Teresy z Avila i sw Jana od Krzyza a przeciez sa to swieci, ktòrzy zyli duzo wczesniej niz bl B. Longo, czyli pamiec dziadkòw juz tam nie siega. Zapytany o to jeden z najwiekszych autorytetòw hiszpanskich, budowniczy mausoleum sw Teresy prof. J. S. Vacquero nie dal mi odpowiedzi. Dla przecietnego czlowieka wyjasnienie o bialym malzenstwie wydaje sie bez sensu, o ile sie nie doda, ze B. Longo slubowal zyc w czystosci. Dziekuje za wyjasnienie, wazny szczegòlnie punkt 3-i.

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x