Witam Wszystkich odmawiających Nowennę Pompejańską, jestem w trakcie odmawiania 5 NP. O N.P dowiedziałam się od koleżanki do której zadzwoniłam w grudniu przed świętami, i 28 grudnia 2016r zaczęłam swoją 1 NP modliłam się, żeby Bóg postawił na drodze mojej córki dobrego męża i jak do tej pory nic się nie wydarzyło ale wierzę, że Matka Boża uprosi łaski dla mojej córki, w 2 NP prosiłam o zniesienie współwłasności i sprzedaż domu rodzinnego i tu również nic, wierzę ,że taki dzień kiedyś nadejdzie, i sprzedam tej dom, i spłacę kredyt który wzięłam, na kupno domu bliżej swojej i męża pracy, musiałam tak zrobić, żeby mama mogła z nami zamieszkać bo do bloku nie chciała się przeprowadzić. tą NP odmawiałam w czasie Wielkiego Postu było ciężko miałam jakieś lęki, smutek ale to minęło jak poszłam na mszę o uwolnienie. 3 NP odmawiałam znów za córkę, oddając ją pod opiekę Mate Bożej, żeby ją prowadziła do swojego syna. 4 NP za zgodę w rodzinie, wierzę , że Matka Boża uprosi u swojego syna , żeby zmiękczył serce naszej synowej i pozwalała nam cieszyć się wnuczkami jak to robi bez ograniczeń swoim rodzicom, syn za bardzo ją kocha albo już nie ma sił albo już mu wszystko jedno, synowa ma bardzo zaborczy charakter… teraz jestem w trakcie odmawiana 5 NP i w niej proszę o opiekę dla mojego syna, żeby prowadziła go do swojego syna i czuwała nad nim… wiem ,że ta Nowenna mnie zmieniła,bardzo zbliżyłam się do Pana Boga, jestem bardziej cierpliwa, mam lepsze relacje z mężem zrobił się bardziej czulszy, spokojniejszy… w między czasie modliłam się również do św Rity, do św Józefa, do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły do Krwawych łez Matki Bożej. do miłosierdzia Bożego i do aniołów stróżów a od 1 sierpnia zaczęłam Tajemnice Szczęścia, będę się tak długo modliła aż zostanę wysłuchana. bardzo dużo pomagają mi te świadectwa czytam je codziennie dziękuję za nie… pozdrawiam Wszystkich i Szczęść Boże
polecam modlic sie za syna i nie zapominac tez o modlitwie za synowa