Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

M: Watro się modlić za duszyczki czyśćcowe

0 0 głosów
Oceń wpis

O Nowennie Pompejanskiej pierwszy raz dowiedziałam sie około 4-5 lat temu. Przerażała mnie myśl odmawiania 3 części różańca codziennie.

W marcu, gdy przypadkowo weszłam na ta stronę, rzucił mi sie w oczy komentarz dziewczyny która pisała ze bedzie odmawiać NP za swoją mamę chora na czerniaka. Uznałam ten komentarz jako znak ze ja tez powinnam ja odmówić ponieważ miesiąc wcześniej moja mama również została zdiagnozowana z czerniakiem. Pierwsza NP odmówiłam w intecji jej uzdrowienia. Niestety ono nie przyszło, a choroba dalej postępuje. Po zakończeniu pierwszej NP nie mogłam znaleźć sobie miejsca i przejść dnia bez różańca. Po dwóch dniach przerwy postanowiłam zacząć druga nowennę, tym razem w intencji zdrowia córki, juz po kilku dniach zaczelam zauważać poprawe, badania kontrolne będę robić w następnym miesiącu, ale wierze ze wszystko bedzie dobrze!

W międzyczasie odmówiłam tez nowenny do Matki Boskiej rozwiązującej węzły, do dusz czyścowych, do św Charbela, św Jana Pawła II i do św Anny, wszystkie o uzdrowienie mojej mamy. Nowenna do duszyczek była bardzo ciężka, juz pierwszej nocy zły wywołał straszny ból u mojej mamy, doszło do tego ze nawet do łazienki musiała iść na kolanach bo czuła jakby miała połamane nogi. Bardzo chciałam zmówić NP za duszyczki czyśćcowe, ale bałam sie ze zły znów bedzie atakować moja mamę. Po skończeniu 2 NP czułam wielka pustke. Niewiedziałam co to jest, czegoś mi brakowało. 26 lipca, w urodziny mojej mamy postanowiłam zacząć 3 nowennę, za duszyczki. Zanim zaczelam to bardzo prosiłam Ducha Świętego o pomoc i wytrwanie. Już pierwszego dnia tej nowenny zdałam sobie sprawę że nowa praca jest w zasięgu ręki, muszę tylko po nią tą rękę wyciągnąć. Drugiego dnia nowenny rozmawiałam na telefonie z lekarzem na którym nam bardzo zależało i który nawet nie chciał mojej mamy zobaczyć jeszcze miesiąc temu. Dzisiaj jest juz po pierwszej wizycie u niego i nie tylko z nią sie spotkał, ale i podjął sie jej leczenia. Jadąc na spotkanie z nim obiecałam sobie ze jeśli on sie zdecyduje na przyjęcie mamy jako pacjentki to jeszcze dzisiaj napisze to świadectwo. Wierze ze duszyczki które zawsze były i zreszta sa mojej mamie bliskie wybłagaja o łaskę uzdrowienia da niej.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr
Piotr
04.08.17 15:20

Paul – bez obrazy ale nie ty pierwszy chcesz mieć doktorat z znastwa modlitw etc , nie bazuje na informacjach i domysłach jak to mówisz ponoć ….. ja lubię te modlitwę a jest to modlitwa
Wieczne odpoczywanie ….. / Zdrowas Mario nic nowego , nic czego w modlitewniku nigdy nie było wiec powiem luzacko come on mate , nie róbmy histerii ze zdrowasiek , nie wiedzę w tym nic niestosownego i zamierzam kontynuować oczywiście ty możesz odmawiać poprostu różaniec i niech Bóg obficie ci za to błogosławi przyjacielu

Amen !

Paul
Paul
04.08.17 15:33
Odpowiada na wpis:  Piotr

Skoro mi nie wierzysz to proszę poczytaj sobie, w internecie jest na ten temat dużo informacji. Twój wybór. Ja się trzymam Różańca Tradycyjnego ta modlitwa na pewno duszom czyśćcowym pomaga. Z Bogiem.

Paul
Paul
04.08.17 15:03

Piotrze, modlitwa o której piszesz pochodzi z modlitewnika „Armia Najdroższej Krwi Jezusa Chrystusa” – Modlitwy i Nabożeństwa z Obietnicami” wydanego przez sektę. Modlitwa ta ponoć została objawiona przez Matkę Boską nieuznanemu przez Kościół Katolicki „prorokowi” Małemu Kamykowi, który zresztą niedawno wyszedł z więzienia za pedofilię. Mamy normalny Różaniec Święty i jego najlepiej się trzymać . Z Bogiem.

Piotr
Piotr
04.08.17 14:45

Kochani , kochani , kochani ! Biedne dusze czyśćcowe doznają niewymiernych mak , najgorsze cierpienie tutaj na zmieni jest śmieszna igraszka w porównaniu z czyśćcem , to często już nawet piekło tylko takie którego nastąpi koniec . Dusze czysccowe rzebrza naszego miłosierdzia , one błagają , krzyczą proszę na różne sposoby módlcie się za nas bo tylko WY czyli mu ludzie mamy moc ich wyrwać z tych mak . Ale one maja moc błagać Boże miłosierdzie za nami . Wyobraźcie sobie milionera który robi genialne inwestycje , szybko i uczciwie pomnażając majątek , jest to niczym , kapletnie niczym w… Czytaj więcej »

Zadowolona
Zadowolona
04.08.17 14:38

Zapraszam do Róży Różańcowej modlącej się w intencjach dusz w czyśćcu cierpiących ( 1 dziesiątka Różańca dziennie + przynajmniej raz w tygodniu modlitwa św. Gertrudy za dusze w czyśćcu cierpiące – uwalniająca 1000 dusz ) – jeżeli ktoś z Was byłby zainteresowany modlitwą w tej Róży to proszę o kontakt na maila zadowolona_np(małpa)op.pl „Często to, co przez Świętych w Niebie uzyskać nie mogłam, otrzymałam natychmiast, kiedy zwróciłam się do dusz w czyśćcu. ” Św. Katarzyna z Bolonii. Modlimy się wspólnie w grupie ponad 40 osób także w ” Róży relacji międzyludzkich” oraz w „Róży osób szukających swojego powołania” w intencjach… Czytaj więcej »

Ufna
Ufna
04.08.17 13:38

Modliłam się nowenną rozwiązującą węzły za duszyczki czyśćcowe plus nakręciłam wiele osób na modlitwę za nie. Jak ją skończyłam dostałam spory atak od szatana, bardzo odciągnął mnie od życia w stanie łaski. Myślę, że pomogłam (mam nadzieję) wielu duszyczkom i stąd ten atak. Teraz dalej walczę i modlę się za nie. To są nasi przekochani pomocnicy.

Paul
Paul
04.08.17 14:33
Odpowiada na wpis:  Ufna

Dusze czyśćcowe to dusze zbawione, nad którymi szatan nie ma już żadnej mocy. Za to żywy człowiek ma wolną wolę i zawsze szatanowi może powiedzieć „nie” i nie ulegać jego pokusom i grzechowi – nie ma to nic wspólnego z modlitwą za dusze czyśćcowe.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x