Malgorzata: O zdrowie dla Mojego Męża

To była moja Pierwsza Nowenna Pompejańska , a dowiedziałam się o niej przypadkiem od znajomej koleżki weszła na świadectwo , które złożył mąż mojej koleżanki za uzdrowienie ich syna i tak to się zaczęło i zaczęłam odmawiać 13.01.2017 r. a skończyłam 9 .03.2017 r.

Modliłam się razem z mężem on w swojej intencji , i raz tak się zdarzyła ,że nasz Kotek ,,Mruczuś ” wyszedł na dwór z nami ,miał wypadek ja po tym jak został potrącony , spojrzałam na niego , gdzie wszyscy mówili w domu ,że już po kotku , więc ja poprosiłam Maryję o to aby , go uratowała , i patrząc na niego zobaczyłam jak w pewnym momencie , on się otrząsnął i wszedł na schody chcąc wejść do domu ja na to do domowników ,że mówiłam ,że będzie żył i oni byli bardzo zdziwili jak to zobaczyli , następnie Maryja mnie wysłuchała i stał się kolejny cud , mąż jak na razie nie musi mieć zabiegu ablacji ,wiem ,że to zasługa Maryi i jej Syna Jezusa Chrystusa , Dziękuje Ci Maryjo i Proszę Wstawiaj się za nami , a my zawsze będziemy wraz z mężem odmawiać tą cudowną Modlitwę jaką jest Nowenna Pompejańska . I teraz obecnie odmawiamy drugą już Nowennę zaczęliśmy wraz z mężem 9. 03. 2017 r. I obiecaliśmy ,że zawsze będziemy ją odmawiać do Końca naszego życia , bo wiemy ,że Maryja nam pomaga i zanosi nasze modlitwy do Swojego Syna Jezusa Chrystusa .Chwała Panu i jego Matce Maryi . Módlcie się tą piękną Nowenną , a przekonacie się sami ,że Maryja nikogo nie zostawia bez swojej pomocy . Myślę ,że w jakiś sposób Was zachęciłam do tak pięknej Modlitwy jaką jest Różaniec .