Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: Nowennę Pompejańską każdy powinien odmówić choć raz

Nie wiem jak to się stało, że natrafiłam na informację w internecie o Nowennie Pompejańskiej, może mój Anioł Stróż lub Duch Święty mi podsunęli ten cudowny sposób modlitwy. Byłam tak zapętlona w swoich kłopotach( z którymi byłam sama), że z tego wszystkiego przestałam racjonalnie podejmować decyzje co powodowało kolejne kłopoty i odbiło się na moim zdrowiu ( straciłam 2/3 włosów i przypałętało się nadciśnienie). Zaczęłam odmawiać Nowennę z prośbą o pomoc.

Po kilku dniach nastąpiło coś o czym pisze większość z Was. Poczułam spokój, jakieś przeświadczenie, że wszystko będzie dobrze. Mogłam wreszcie poznać co to sen. Na początku miałam takie wrażenie jakby coś lub ktoś był przeciw temu żebym odmawiała Nowennę ale nie poddałam się. Dziś odmawiam kolejną ale z prośbą o pomoc dla kogoś innego bo wiem że Mateńka Przenajświętsza nie zostawi nas bez wysłuchania naszych błagań. Ona wie, co jest dla nas najlepsze w danej chwili i może nam się wydawać, że Nowenna nie działa, ale to tylko złudzenie, bo może to co my chcemy wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem dla nas. Z czasem się okaże, że Mateńka pomoże nam w inny lepszy dla nas sposób. Cierpliwości, pokory i wiary. Dzisiaj jestem innym człowiekiem. Dzięki sile i mocy Nowenny przewartościowało się moje podejście do życia, rodziny, pracy, ludzi i WIARY.

Błogosławiona jesteś między niewiastami…

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mama
Mama
03.04.17 17:46

Czytam o trudnościach pojawiających się podczas odmawiania nowenny. Mocno wierzę w siłę modlitwy różańcowej. Jednak też doznałam trudności. Podczas odmawiania nowenny w intencji syna, zaczęłam mieć trudności w pracy. Nigdy dotychczas przez 20 lat pracy coś takiego nie zdarzyło się. Inni ludzie, konkretnie pewna kobieta, zaczęła mi dokuczać, działać perfidnie i cynicznie przeciwko mnie. Wiedziałam, że powinnam się modlić jeszcze gorliwiej, byłam u spowiedzi, zawierzyłam problem Panu Bogu. Skończyłam pierwszą nowennę, rozpoczęłam odmawiać drugą w intencji córki. Jednak dzieci są bardziej złowrogo do mnie nastawieni. Nawet syn obraził się i powiedział, że nie odezwie się więcej do mnie, jak zwróciłam… Czytaj więcej »

apostoł różańca
apostoł różańca
25.03.17 19:06

Piękne świadectwo

Ewa
Ewa
25.03.17 18:50

Ja też mocno wierzę, że odmawianie nowenny pompejańskiej dodaje sił, umacnia wiarę. Od wczoraj odmawiam drugą nowennę w tej samej intencji co pierwszą tzn o nawrócenie dla pewnej osoby. Jestem pełna wiary, że uproszę Maryję.Oprócz nowenny odmawiam inne modlitwy -np „Maryjo ratuj człowieka”.
Królowo Różańca Świętego miej nas w swojej opiece.

Jus
Jus
25.03.17 13:34

Ja również wyciszylam się dzięki modlitwie i jeszcze w trakcie odmawiania części blagalnej czułam, że wszystko będzie dobrze (mimo iż nie otrzymywalam żadnych znaków związanych z intencją, a na samym początku nowenny relacje z osobą, której dotyczy pogorszyly się do tego stopnia, że nie mamy ze sobą kontaktu) jednak odkąd zaczęłam część dziękczynną (dziś 33 dzień) znowu jest ciężko, powiedziałabym nawet, że gorzej niż na początku. Często pojawia się zwątpienie, płacz, a niepokój wewnętrzny jakby wraca ;/ Rozpoczynam różaniec z drzącymi dłońmi, czując stres ..na szczęście z każdą kolejną dziesiątką to uczucie przemija. Nie wiem, czym jest to spowodowane. Przyjmuje… Czytaj więcej »

wierzaca
wierzaca
25.03.17 23:04
Reply to  Jus

Pani Jus, doskonale Pania rozumiem. Ja modlę się również za kogoś i w czasie w którym modlę się za tą osobę to nasz kontakt się nagle urwał i tak trwa już 2 miesiące. Bardzo mi przykro z tego powodu ale uznalam ze to zly zrobil i nasz kontakt urwal zebym przestala sie za ta osobe modlic. Ale ja nie zamierzam przestac i modle sie dalej.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x