Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Początek Nowenny

5 1 głos
Oceń wpis

Od dłuższego czasu jestem w trudnej sytuacji i nie miałam pojęcia do kogo się zwrócić. Zwracałam się więc do Boga. Chodzi o to, że nie potrafię podejmować właściwych decyzji w kwestii uczuć, stale błądzę i ranię tym innych i to jest dla mnie najgorsze. Zerwałam z chłopakiem, w którym byłam bardzo zakochana, a on we mnie.

Było między nami trochę różnic, podczas kłótni wydawało mi się, że już go nie kocham, poza tym zaprzyjaźniłam się z pewnym kolegą i zaczęliśmy oddalać się od siebie z chłopakiem. W końcu zerwałam, bo nie potrafiłam mówić mu, że go kocham i walczyć o ten związek. Po jakimś czasie zaczęłam być z tym przyjacielem, ale nie mogę powiedzieć, że nam się w tym związku układa. On jest ateistą, a ja praktykującą katoliczką. Kiedy ja idę w Wielki Post do kościoła, on na imprezę. Oczywiście jest wiele różnych innych kwestii. Poza tym często myślę o moim byłym chłopaku. Boję się, że nadal go kocham. Kiedy zdarza się, że do mnie pisze i wyznaje swoje uczucia, we mnie aż kotłują się różne uczucia. Dodam, że były jest bardzo wierzącym człowiekiem. Nie wiem co robić. Nie potrafię rozeznać się w tym, co jest dla mnie właściwe. Chciałabym realizować plan Boga wobec mnie, ale nie potrafię. Nie potrafię odczytywać Jego znaków. Kiedy już nie wiedziałam jak się modlić, znalazłam przypadkowo tę Nowennę. Początkowo zignorowałam stronę, nie wiedziałam o co chodzi, ale ona wyświetlała mi się bardzo często, gdy szukałam jakichś modlitw lub życiowych porad. Wczoraj zaczęłam. Czuję się źle, ale wierzę, że Bóg za wstawiennictwem Maryi wskaże mi drogę. Taka też jest moja intencja. Pragnę iść drogą wytyczoną mi przez Boga. Ta modlitwa to moja jedyna nadzieja.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paulina
Paulina
13.03.17 23:10

Witam. Ja uważam, że warto modlić się Nowenna Pompejanska i zaufać Matce Bożej na tyle na ile potrafisz. Myślę, że bardzo Ci to pomoże i, że Matka Boża wie, co jest dla nas dobre, ponieważ wie więcej niż my i nie jesteśmy Jej obojętni. Sądzę, że dzięki tej modlitwie odpowiedź przyjdzie Ci do głowy, poprostu to poczujesz i wtedy będziesz wiedzieć, co dalej zrobić ze swoim życiem albo powoli wszystko zacznie Ci się układać. Jest tu masa świadectw, które najlepiej obrazują, że warto zaufać. Życzę Ci wytrwałości w modlitwie a reszta z czasem ułoży się. 🙂

Małgorzata
Małgorzata
13.03.17 08:16

Daj sobie spokój z ateistą. Szkoda twoich nerwów na życie z takim człowiekiem.

daniel
daniel
12.03.17 23:59

a w nowennie trwaj !

daniel
daniel
12.03.17 23:59

związek z ateistą nie ma przyszłości to moje zdanie

Maria
Maria
12.03.17 20:36

Nie widzę przyszłości związku katoliczki z ateistą. Lepiej to przerwać zanim zajdzie dalej. Takie jest moje zdanie.

Grzegorz
Grzegorz
12.03.17 19:55

U Pana Boga i u Najświętszej Panienki są zawsze trzy odpowiedzi na nasze potrzeby,prośby i modlitwy:
1.Spełnią wszystko o co Ich poprosimy.
2.Spełnią nasze prośby ale w czasie,który Oni uznają za najlepszy nie koniecznie w czasie naszych modlitw.
3.Mają coś lepszego dla nas w zamian za rzeczy,o które prosimy sami będziemy zaskoczeni, jak wielką łaskę nam okazali.
Tak więc nie lekaj się, BEZGRANICZNIE ZAWIERZ I ZAUFAJ BOGU, CHRYSTUSOWI I JEGO I NASZEJ MATCE MARYI

ufająca
ufająca
12.03.17 19:07

Zaufaj Panu i Matce Bożej,na pewno Cię dobrze poprowadzą.Odpowiedzi znajdziesz w sobie.Będzie dobrze.Daj sobie troszkę czasu .Trzymaj się 🙂

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x