Szczęść Boże Kochani ! Jest to moje drugie świadectwo. Nowennę zakończyłam tydzień temu , w Wigilię . Jest to druga nowenna w moim życiu i po raz drugi właśnie prosiłam w tej nowennie o znalezienie dla siebie człowieka, który zostanie moim mężem. Co prawda nie zostałam jeszcze wysłuchana. Najwidoczniej nie jestem jeszcze gotowa na związek. Pomimo, że przychodzi mi to z wielkim trudem, wierzę, cały czas wierzę, że Maryja mnie wysłucha i pomoże mi znaleźć tego kochanego dla mnie człowieka
. Mam 22 lata i wiem, ze jeszcze całe życie przede mną ale najzwyczajniej w świecie boli mnie to i jest mi przykro, gdy widzę, że praktycznie wszystkie moje znajome i nawet kuzynki kogoś mają, są zaręczone, mają dzieci a ja jestem nadal sama… Do tego dochodzi presja rodziny. Jest to przytłaczające. Praktycznie w każdy wieczór przy modlitwie wieczornej, po prostu rozmawiam z Maryją. Dziękuję jej za wiele rzeczy ale również i mówię jej o swoich żalach…o tym, że boję się, że nigdy nikogo nie poznam, że nigdy nie będę żoną ani mamą, którą tak bardzo pragnę być. Wierzę jednak w to, że Maryja mnie wysłucha. Tylko chyba wszystko musi dziać się w odpowiedniej kolejności…Tak jak chce tego Pan Bóg.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Nie martw się, módl się, wszystko będzie dobrze, masz jeszcze dużo czasu pośpiech jest tutaj złym doradcą, męża musisz sobie wymodlić bądź cierpliwa i rozsądna, w wyborze kieruj się sercem i umysłem. Pozdrawiam
Bedzie dobrze, zobaczysz 🙂
Bardzo dziękuję za słowa otuchy! Bardzo wiele dla mnie znaczą…
Będziesz żoną i mamą. Pan Bóg spełnia pragnienia naszych serc. Bo sam je w nas wlewa. Trzymaj się Maryi, Ona Cię przeprowadzi.