Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Weronika: Łaska poczęcia dzieciątka

W swoim świadectwie chcę podziękować Najświętszej Maryi, Matce Bożej, za wysłuchanie mojego blagania. Od ponad pół roku staraliśmy się z mężem o dzieciątko. Wcześniej nie dbałam o siebie.

O swoje zdrowie. Po drodze czekały nas różne przykre sytuacje. Badania w klinice, podejrzenie guza. Na szczęście okazało się to tylko mylną hipotezą. Znalazłam informację o Nowennie Pompejańskiej! Czytałam świadectwa innych osób. Dawało to ogromną nadzieję. Zaczęłam odmawiać. Pierwsza nowenna nie przyniosła (mogło by się wydawać!) żadnych zmian. Jednak dała mi niewątpliwie ogromny spokój. Nadzieję. Nasz los powierzyłam Matce Bożej. Tylko jej umiem ufać. Ona mnie zna najlepiej. Po zakończeniu pierwszej nowenny czułam pustkę. Mój dzień bez takiej modlitwy nie miał sensu. Zaczęłam odmawiać następna. Ale tym razem również z Tajemnicami Światła (które w pierwszej pominęłam). Do tego czasem modliłam się do św. Rity, św. Jana Pawła II oraz do św. Józefa i św. Anny.

I oto, gdy skończyłam część blagalną poczułam coś niezwykłego. Jednak zrażona niepowodzeniami nie myślałam, że się udało. Dziś zrobiłam dwa testy – oba pozytywne. Badania beta-HCG wskazują ciążę!

Oddałam się cała Matce Bożej. Cały czas Jej dziękuję.

Powierzam siebie, Męża i Dzieciątko. Wiem, że nowenna będzie mi towarzyszyć do końca życia.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
J
J
22.01.17 00:01

Piękne świadectwo. Duzo zdrowia Wam życzę. Nowenna to niesamowita modlitwa.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x