Nowennę odmawiałam w intencji mojej mamy – jej powrotu do zdrowia. Wizyty w szpitalach, wstępne badania, złe wyniki – wszystko wskazywało na to, że stan jest bardzo poważny. Strach przeogromny. Objawy potwierdzały, że jest kiepsko, jednak nie było decydującej diagnozy. Modliłam się, prosiłam Matkę Bożą o zdrowie i siłę dla mamy.
Moje błagania zostały wysłuchane. Wyniki, które przyszły, ku zdziwieniu samych lekarzy, nie były złe. Nie obyło się bez operacji, po niej wystąpiły lęki, depresja. Modlitwa oraz pomoc Matki Bożej sprawiły, że wszystko jest dobrze, jak dawniej, a mama z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Jest szczęśliwa i dziękuje za otrzymane łaski.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Wspaniała z Ciebie córka. Chwała Panu!