Odmówiłam w moim życiu już kilka nowenn pompejańskich i dziękuję za wszystko co otrzymałam. Czuję nieustanną opiekę, i wiem, że dalsze moje prośby nie zostaną przez Matkę Bożą pominięte. Zawsze mi pomagała, w najdrobniejszych problemach mogłam i mogę nadal na nią liczyć. Im bardziej się martwię i rozpaczam tym bardziej nieoczekiwane rozwiązanie przychodzi ze strony Maryi.
Gdy jakaś sytuacja wydaje się bez wyjścia to nagle przychodzi pomoc, taka, której bym nie wymyśliła sama. Jest to pomoc na co dzień, pozwala iść dalej. Odmawianie nowenny to część mojego życia, a chcę podkreślić, że nie jest łatwo, i „ktoś” ciągle przeszkadza, to dowód na to, że ma ona moc, i nie podoba się szatanowi. Dziękuję za wszystko. I błagam o dalszą opiekę.
Zobacz podobne wpisy:
Sabina: O nawrócenie zatwardziałych grzeszników
Różańcowy plan na październik 2024
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański