Elżbieta: Modlitwa o poczęcie

Pragnę podzielić się otrzymaniem łaski od Maryi. Odmawiałam Nowennę Pompejańską z prośbą o poczęcie dzieciątka i zostałam wysłuchana. Z medycznego punktu widzenia było to prawie niemożliwe ze względu na szereg poważnych nieprawidłowości, ale dla Boga i Maryi nie ma rzeczy niemożliwych.

Po dziewięciu latach starań o dzieciątko i leczeniu oraz jednej stracie dziecka, nastąpiło kolejne poczęcie, zaledwie kilka miesięcy po ukończeniu odmawiania NP. W trakcie ciąży też ją odmawiałam z prośbą o urodzenie tego dziecka i jego zdrowie. Wiem, że Maryja i tym razem mi pomogła. Synek urodził się z pewnymi komplikacjami, które kolejno się ujawniały się, ąle mam nadzieję, że z czasem wszystko się ułoży.