31 Grudnia ostatni dzień Roku uznałem,że jest odpowiednim dniem aby podziękować Panu Bogu – Ojcu,Synowi I Duchowi Świętemu oraz Najświętszej Maryi Pannie za otrzymane łaski otrzymane w tym Roku – Odmawiałem Nowennę Pompejańską od 13 października do 5 Grudnia wszystkie cztery Tajemnice Różańca Świętego ;Radosną,Światła,Bolesną,Chwalebną – czasami było mi naprawdę ciężko,ale wiedziałem że warto i na pewno dzięki Panu Bogu dałem radę wytrwać do końca – modliłem się o uzdrowienie syna z choroby, który cierpiał na padaczkę lekooporną.(była to już druga Nowenna w tej intencji – zawsze przychodziła pomoc od Maryi)
Syn 30 listopada 2016 r. przeszedł skomplikowaną operację w Niemieckiej Klinice – jestem pewny,że moja prośba została wysłuchana i Pan Bóg tak pokierował lekarzami,którzy byli tylko Jego narzędziem do uzdrowienia mojego syna z choroby.Ostatni napad syn dostał tuż po zakończeniu Nowenny – 6 Grudnia i wierzę,że był to ostatni incydent związany z napadami epilepsji.Syn pozostaje jeszcze na lekach przeciwpadaczkowych jednak ja wiem że już nie musimy się martwić – wszystko będzie dobrze,ponieważ nad synkiem czuwa Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna.
Dziękuję Ci Panie Boże ,dziękuję Najświętsza Maryjo Panno za uzdrowienie mojego synka z choroby – Chwała Tobie Panie ,bądź uwielbiony Panie !!!!
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nowenna pompejańska? ŻARTUJESZ?!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański