Na NP natrafiłam w Internecie, rozpoczęłam ją 1 listopada a zakończyłam 24 grudnia 2016 roku. Jest to moje pierwsze świadectwo. Następnego dnia rozpoczęłam następną NP, bo wiem, że ta modlitwa jest mi darem a kontakt z Matką Bożą i Jej Synem jest mi bardzo potrzebny. Chociaż moja modlitwa nie została jeszcze wysłuchana, to wierzę, że z Maryją wszystko będzie dobrze.
Wiele łez wysłałam, niekiedy przychodzi zwątpienie, ale uświadamiam sobie, że szatan musi działać, ale chwilę później wierzę w miłosierdzie naszej Matki i Jezusa Chrystusa oraz Ich wielką miłość. Cały czas pamiętam przypowieść o ziarnku gorczycy Ł 17,5-6 kiedy Pan rzekł – Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzieli byście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Także moi drodzy, życzę nam wszystkim takiej wiary, bo Matka Nasza Maryja czyni cuda i ja w ten cud wierzę. Wierzę, że moją intencja zostanie wysłuchana.
Zobacz podobne wpisy:
Dawid: Nowenna pompejańska o zarządzanie moim życiem
Anna: Miłosierdzie od Boga
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański