Chciałabym się podzielić moim świadectwem. Około rok temu zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską za bliską mi osobę, która zmaga się z alkoholizmem. Moja modlitwa trwała jakiś miesiąc po tym przestałam się modlić bo problem zniknął, niestety na jakiś czas.
Myślałam, że tak krótki czas modlenia się wystarczy i przestałam wierzyć w to, że różaniec mi pomoże. Jednak teraz znów bliska mi osoba zaczęła nałogowo pić, więc postanowiłam że od teraz zacznę się modlić do Matki Bożej, zaczęłam również wierzyć w to, że modlitwa przyniesie mi ukojenie przestanę się stresować, umocnię się w wierze. Chciałabym, żeby ta osoba spędziła dobrze święta, moja rodzina i ja wspieramy ją jak tylko możemy.
Uważam, że mam za co dziękować Panu Bogu i Matce Najświętszej bo niczego nam brakuje. Wierzę w to, że dzięki odmawianiu Nowenny Pompejańskiej stanie się cud i nie przestanę się modlić nawet gdyby trwało to bardzo długo. Do końca życia będę wierna Panu Bogu i Matce Najświętszej.
Wiem, że moje prośby zaowocują.
Niech Was wszystkich Bóg błogosławi W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Chwała Panu :*