Moja pierwsza nowenna była w intencji mojego uzdrowienia. Pośrednio się spełniła, ponieważ trafiłam na lekarkę-siostrę zakonną która bardzo pomaga mi w leczeniu. Moja druga nowenna jeszcze trwa, jestem już przy części dziękczynnej.
Jest mi jeszcze trudniej odmawiać modlitwę niż za pierwszym razem, ale mam nadzieję że uda mi się dokończyć drugą nowennę (w intencji odnalezienia satysfakcjonującej pracy, zgodnej z powołaniem i przynoszącej dobro ludziom). Moja obecna praca jest niesatysfakcjonująca, ale towarzyszą jej dobre warunki, mam nadzieję że Najświętsza Matka „podsunie mi jakieś rozwiązanie”. Bardzo chciałabym żeby obie te intencje się spełniały, natomiast wiem jedno – modlitwa bardzo ćwiczy moją koncentrację i cierpliwość, których często mi brakuje, a które są związane z obiema intencjami.
I Wam życzę wytrwałości, cierpliwości, koncentracji i wiary!
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Hanna: Przeogromna pomoc w nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański