Pokój i dobro. To jest moja dróga NP, no w sumie taka 1.5 albo 2.5, ponieważ zmieniłem intencje w trakcie modlitwy. Początkowo modliłem się o rozeznanie mojego powołania z pytaniem „kim mam być ? Meżem, czy zakonnikiem?”. 5 sni w sumie się modiłem w tej intencji aż coś ważnego mi się przypomniało. Dokładniej mówiac to z nikad w mojej glowie pojawiło się hasło „hiperprolaktynemia” i od razu wiedziałem o co chodzi. Szczerze to tak ledwo co odmawiałem te Różance, dosłownie tak jakby na „odwal”, albo ” chce, ale mi się nie chce”. „Przypadkowo” usłyszałem, że Ojcec Szustak chce zacząć akcje z Nowenna Pompejańską. Niestety pare dni różnicy jest miedzy jego akcją, a moją Nowenną, ale to nic staram się razem z nimi „sztórmować Niebo”.
Powiem krótko, gdyby nie ta zmiana intencji to nie wiem jak, by teraz wyglądał moj Różaniec. Nie tyle, że Ojciec Szustak daje wiele wskazówek jak się moslić, ale i te dosłownie códa, które się dzieją podczas modlitwy. Nie jestem zbytnio w stanie opisać dokładnie co się w moim otoczeniu dzieje, ale to jest po prostu cód. A właśnie, moją nową intencją było i ciagle jest „oddanie się w pełni w rece Miłości Maryi mnie i bliakiej mi osoby, aby nasze serca, ciała i dusze zostały uleczone tak jak Mama i Bóg tego chca”. Co prawda z calej modlitwy najwiecej czasu chyba idzie na wypowiedzenie samej intencji, ale widze, że ta intencja jest mocno wysłuchiwana przey Mamę. Polecam wszystkim takie oddanie się, bo wtedy wszystko się zmienia na lepsze. Swiat nabiera nowe barwy, relacje z innymi wyglądają inaczej, nawet kolokwia i zaliczenia nie są takie straszne i złe jak kiedyś. Może świetym nje jetem, ale walcze i staram się ciagle oddawać siebie Mamie i rzycze wam tego samego, szczerego błogosławieństwa Bożego i siły, aby nie usnąć podczas modlitwy w łóżku.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Pisze sie”cud” i „druga”.
Moze po prostu ma dysleksje?
Niech Ci zatem Bóg błogosławi, a Duch Święty obdarzy mądrością abyś rozeznał swoje powołanie. A domyślam się, że twoja znajoma mając hiperprolaktynemię nie może zajść w ciążę.
Módl się za nią. Bóg wysłuchuje. Ja już jedną ciążę wymodliłam. Teraz czekam na drugą i ufam. Bóg jest miłosierny dla tych, którzy Go miłują 🙂
Ponieważ bliska mi osoba ma tą chorobe i modlę się o oddanie się z uleczeniem wszelkich ran. Przepraszam, żeto jest tak chaotycznie napisane, ale mam tak po prostu, że pisze to co mi leży na sercu nawet jak to nie czytelnego sensu.
Nie bardzo zrozumiałam jaka jest intencja Twojej modlitwy i co ma do tego hiperprolaktynemia?