Pojawił się problem- szukałam modlitwy. Znalazłam tę nowennę, ale przeraziła mnie ilość odmawianych różańców- aż 3 i to przez tyle dni, więc zrezygnowałam. Po kilku miesiącach wróciłam na stronę i postanowiłam spróbować. Nawet nie wiem kiedy minęły te dni- wspaniałe dni. Skończyłam nowennę i po 2 dniach przerwy zaczęło mi jej brakować.
Dziś rozpoczęłam kolejną. Intencja moja była skomplikowana, ale poniekąd udało się. Przede wszystkim udało się uzyskać wewnętrzny spokój. Wpadłam w nałóg różańca:) Wierzę, że Maryja jest z nami w każdym miejscu, i Ona wie najlepiej co jest dla nas dobre. Musimy ufać.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Hanna: Przeogromna pomoc w nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański