wysłuchana: dzięki pomocy Matce Bożej i dusz w czyśću cierpiących problemy znikają

Witam Wszystkich modlących się Nowenną Pompejańską. Składam już po raz kolejny moje świadectwo tym razem łącznie sumując z trzech ostatnich odmówionych przez Mnie nowenn. Ta nowenna jest nie do odparcia, jest cudowną modlitwą, która daje tak wiele łask, spokoju ducha i napełnia miłością.

Bywało ciężko modląc się, myśli uciekały do codziennych czynności trudno było się skupić na modlitwie różańcowej ale mimo to wierzę , że i to pokonam dzięki Matce Bożej. Odmawiając jedną z NP za związek bliskiej mi osoby prosiłam aby te dwie osoby powróciły do siebie i doszło do ich zaplanowanego ślubu w tym roku niestety rozstali się, mam jeszcze małą nadzieję, że powrócą do siebie .Niestety nie są razem ale jeśli taka jest wola Boża on wie co jest dla Nich najlepsze. Kolejną nowennę odmówiłam za osobę, która brała udział pierwszy raz w pewnym konkursie i ku tak wielu przeciwnością i niewielkimi szansami zajęła czołowe miejsce, chociaż była ogromna konkurencja. Wierzę że nad ty wszystkim czuwała Matka Boża. Ostatnią NP w październiku zakończyłam w intencji dusz w czyścu cierpiących. Mam gromną nadzieję że im pomogłam. Myślę i uważam że znakiem tej nowenny było przeczytanie w ostatnim dniu części błagalnej świadectwa pewnej kobiety, która modliła się modlitwą św, Gertrudy – która uwalnia tysiąc dusz z czyśćca. W tym samym tygodniu będąc na niedzielnej mszy świętej kapłan modlił się o zmarłe dzieci więc pomyślałam może to właśnie im pomogłam. Odmawiając NP za dusze w czyśćcu cierpiące otrzymałam ogromną łaskę, spłaciłam moje długi, pieniądze na pokrycie całkowitego zadłużenia, z którym zmagałam się bardzo długo otrzymałam od znajomej osoby w prezencie, mogę powiedzieć , że te pieniądze spadły jak by z nieba. Tak ogromnie się cieszę i jestem wdzieczna Matce Przenajświętszej, że pomogła mi z tym wielkim i przygnębiającym Mnie zmartwieniem i mam już to wszystko za sobą.

Zaczełam już kolejną NP kończę przed swiętami Bożego Narodzenia za zdrowie pewnej kobiety, wierzę i ufam Matce Bożej Pompejańskiej,że ta osoba wyzdrowieje. Pragnę wszystkich zachęcić do odmawiania tej modlitwy, nowenna ta sprawia tak wiele radości i miłości, która płynie prosto z serca. Droga z Maryją i Jezusem jest łatwiejsza. Chwała Panu!