Szczęść Boże. Modliłam się i nie ustępowałam w tym, że Matka Boska mi pomoże , gdyż nie była to moja pierwsza nowenna.
Otrzymałam taką pracę o jaką prosiłam. Na sto procent zawierzyłam i dostałam piękny owoc. Jestem szczęśliwa. Pan Bóg i Maryja to od niedawna w moim życiu dwie najważniejsze „osoby” jeśli tak mogę nazwać. Nie chcę się rozpisywać, już pisałam jakiś czas temu o otrzymanych łaskach. Dziękuję Ci jeszcze raz Mateńko i Panie Boże !!!! Nowenną co rusz odmawiam w nowych intencjach. 😉
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Kamila: Praca
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Również uważam, że wymodliłam sobie pracę. Co prawda czekałam na nią 4 miesiące, ale myślę, że było warto. Pamiętam jak poszłam na rozmowę i przed drzwiami, w duchu powtarzałam JEZU UFAM TOBIE i pracę dostałam. Warto się modlić w tej intencji, bo naprawdę Bóg często takie prośby wysłuchuje. Pozdrawiam Moniko i życzę wiele wytrwałości w pracy i na modlitwie 🙂