Bardzo obawiałam się tego, że nie podołam już pierwszego dnia. A tu proszę! Jestem z Wami i pierwszy dzień mam za sobą.
Chcę dzisiaj Wam o czymś powiedzieć. Otóż moja mama odmówiła już jakiś czas temu Nowennę Pompejańską w pewnej, ważnej dla nas intencji. Przez chwilę wszystko zmieniało się na lepsze, jednak potem znów się pogorszyło. A ja dziś rozpoczęłam modlitwę w tej samej intencji. Dlaczego? Bo Pan ma plan i może rozwiązanie przyjdzie inaczej, niż się tego spodziewamy. Mam wielką nadzieję w Miłosierdzie Boże i wiem, że nawet jeśli ta intencja się nie spełni, to i tak sama modlitwa umacnia. Pozdrawiam i pamiętajcie, żebyśmy wszyscy razem wytrwali w modlitwie!
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Kamila: Praca
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański