Szczęść Boże wszystkim. Od dluzszego czasu zbieram sie aby napisac moje swiadectwo i w koncu sie odwazylam. O nowennie dowiedzialam się z Internetu.
Długo myślałam czy dam radę odmówić wszystkie części różańca, ale postanowiłam spróbować i mimo że bywało ciężko bo nie raz przysypiałam z różańcem w ręku to udało mi się skończyć nowenne. Choć moje intencja jeszcze nie została wysluchana to zauważyłam w moim zyciu inne łaski które Maryja na mnie zesłała. Przez cały okres odmawiania NP doświadczyłam spokoju duszy, praktycznie przestałam kłócić się z mężem, a wiele razy płakałam przez nasze złości. Nowennę skonczylam odmawiać kilka dni temu, bardzo chcialabym zacząć kolejną gdyż wiem ze Maryja wysluchuje naszych próśb jednak jakos nie mogłam się jeszcze zebrać w sobie zeby zacząć. Dziś jednak postanowilam ze od jutra zacznę ponieważ zauważyłam ze od nowa zaczynamy sie z mężem klocic o jakieś głupoty. Myślę ze poprostu Maryja chce mi pokazać ze powinnam dalej sie modlic. Wierzę że mi pomoże. Jest moją i naszą najukochanszą Matką która nigdy nie opuszcza swoich dzieci. Proszę pomodlcie sie za mnie zebym wytrwała w mojej kolejnej NP.
Z Bogiem
Zobacz podobne wpisy:
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Kamila: Praca
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański