Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Łukasz: Dziękuje Maryjo za otrzymane łaski i opiekę.

0 0 głosów
Oceń wpis

NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS I NASZA KOCHANA MATKA „ MARYJA-KRÓLOWA RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO”. Pragnę złożyć moje już trzecie świadectwo z za kończenia NOWENNY POMPEJAŃSKIEJ

– PIĘKNEJ MODLITWY RÓŻAŃCOWEJ! W intencji mojego Chrzestnego – O Zdrowie, Błogosławieństwo, Potrzebne Łaski i Szczęście. Nowennę Rozpocząłem 24-ego Sierpnia, Dzień zakończenia przypadł na 16-ego Października, a więc w dniu 38 rocznicy wyboru na papieża Polaka Karola Wojtyłę Św, Jana Pawła II! Gdy tylko zobaczyłem jaki jest dzień to od razu wiedziałem, że to nie jest przypadek! Odmawianie sprawiało mi wiele radości , jak i trudności, zły mnie rozpraszał, nie mogłem się skupić na modlitwie, byłem rozkojarzony i zmęczony. Często kłóciłem się z mamą i siostrą, kłamałem i przeklinałem, aż było mi wstyd i bardzo przykro za moje zachowanie. Ostatniego dnia odmawiania Nowenny Pompejańskiej 16 Października pomyliłem sobie tajemnice różańcowe drugą z trzecią, a uświadomiłem sobie to przy końcu trzeciej części i musiałem zaczynać od początku drugiej części i kończąc na trzeciej, łącznie ostatniego dnia odmówiłem 5 części różańcowych. Podczas odmawiania całej nowenny dostrzegłem bliskość Matki Bożej niemal w każdej mojej dziedzinie życia, sprawy ciężkie dla mnie i trudne do rozwiązania same się rozwiązywały, zarówno w pracy , jak i w domu. Kolejny raz Maryja ocaliła mnie od wypadku samochodowego. Był szary dzień , padał deszcz , było ślisko i niebezpiecznie na drodze, ja wracałem z tata od mechanika, rozgadaliśmy się , w pewnym momencie zauważam auto stojące na poboczu , które wystawało na główną drogę i nadjeżdżający z naprzeciwka samochód ciężarowy, było bardzo mało miejsca i czasu na jakąkolwiek reakcje, wiem ze tato krzyczał abym zachamował, było bardzo mało czasu na jakąkolwiek reakcję, lecz nie wiem jak to się stało, że zdążyłem przejechać obok auta które wystawało na drogę i ominąłem samochód ciężarowy! Byłem w lekkim szoku zarówno ja , jak i tato nie widzieliśmy jak to się tak naprawę stało. Teraz wiem, że był to Cud ocalenia z wypadku, a ręka Maryji i Jezusa pokierowała tak, że wyszliśmy z tego cało i zdrowo. Za to Dziękuję Matce Bożej i Jezusowi Chrystusowi. Dodam że na lusterku mam różaniec, a w schowku Modlitewniki do Św. Jana Pawła II, Św. Rity. Św. Filomeny, Św. Antoniego, Tajemnicę Szczęścia i Nowennę Pompejańską. W Portfelu mam obrazki do Św. Michała Archanioła, Matki Bożej Nieustającej Pomocy i wizerunek Jezusa Chrystusa. Znacznie Zbliżyłem się także do Jezusa i Maryji odwiedzając miejsca, gdzie są sprzedawane pamiątki z wizerunkiem Matki Bożej , Jezusa Chrystusa i Świętych, kupiłem sporo modlitewników, obrazków świętych: m. im Św. Rity, Św. Antoniego. Św. Judy Tadeusza, Św. Filomeny, Matki Bożej Rozwiązującej Węzły, starałem się choć raz dziennie pomodlić jedna modlitwą do tych Świętych! Więcej się modlę, uczęszczam na pierwsze Piątki i Soboty Miesiąca, oraz od 13 maja do 13 października udało mi się brać udział w nabożeństwie do Matki Bożej Fatimskiej i przystępować do spowiedzi i komunii świętej . A Za ciekawostkę powiem że, gdy pierwszy raz kupiłem Modlitewnik do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły, to wielkie było moje zdziwienie, gdy tato woła ,mnie do pokoju, ja wchodzę, otwieram drzwi, a tato prosi mnie , abym rozwiązał mu łańcuszek z wizerunkiem Matki Boskiej, ponieważ był w supełku zawiązany i nie mógł dać rady, odrazu byłem miło zaskoczony tą sytuacją i rozwiązałem supełek z dumą i wielkim zaszczytem , jaki mnie spotkał tego dnia, gdy poraz pierwszy zacząłem odmawiać Modlitwę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły od razu spotkał mnie taki wielki znak, że warto i trzeba się modlić tą modlitwą! Jak widzicie matka Boża daje nam pewne znaki i kroki jakie powinniśmy podejmować idąc za jej głosem. Trwajcie w modlitwie! Napewno Nasze Prośby zostaną wysłuchane w najlepszym , dla nas momencie- ten czas zostawmy Naszej Kochanej Matce Boskiej Ona wie co robi i co jest , dla nas dobre. Proszę Was kochani o modlitwę za mnie, abym był w życiu dobrym i szczęśliwym człowiekiem, ponieważ czasem się gubię, jestem słaby nie potrafię sobie poradzić z różnymi sprawami w żuciu oraz popełniam błędy i grzechy. MARYJO PROSZĘ DODAJ MI SIŁ I WIARY W ODMAWIANIU KOLEJNEJ NOWENNY POMPEJAŃSKIEJ. CZUWAJ NAM NAMI I MIEJ NAS ZAWSZE W SWOJEJ OPIECE! ODMAWIAJCIE CODZIENNIE RÓŻANIEC! KRÓLOWO RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO MÓDL SIĘ ZA NAMI I MIEJ NAS ZAWSZE W SWOJEJ OPIECE. JEZU UFAM TOBIE!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Roza
Roza
25.10.16 17:49

Łukasz czy moge prosic o jakis kontakt do Ciebie np maila?

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x