Julia: Maryja uzdrowiła moją psychikę z anoreksji

Witam. Modliłam się Nowenną Pompejańską (24.06-16.08) o kontakt z moim byłym chłopakiem. Jednak Maryja lepiej wiedziała co dla mnie lepsze i dała mi to czego w tym czasie potrzebowałam najbardziej a nie zdawałam sobie z tego sprawy.

Uzdrowiła moją psychikę z anoreksji. Już po kilku dniach od modlitwy poczułam, że coś mi podpowiedziało, że doszczętne liczenie każdej kalorii nie ma sensu. I zaczęłam normalnie jeść. Matko Przenajświętsza dziękuję Ci. Myślałam, że to będzie trwać do końca mojego życia.

Na początku części dziękczynnej szatan nie dawał mi zasnąć. Odczuwałam duży strach i poczucie, że ktoś jeszcze jest w pomieszczeniu. Modliłam się wtedy do św. Michała Archanioła. Lęk znikał.

Po zakończeniu Nowenny zmieniło się moje nastawienie w stosunku do tego chłopaka. Już nie chcę z nim być za wszelką cenę. Takiej opcji nie przyjmowałam do wiadomości przed Nowenną.

Matka Boża lepiej wie co dla nas będzie lepsze.

Odmawiam już kolejną Nowennę. Pokochałam te spotkania z Maryją!

Dziękuję Ci Królowo Różańca Świętego! Chwała Tobie na wieki.