Składam świadectwo w imieniu mojej siostry, która ma w tej chwili problemy zdrowotne, a modliła się Nowenną Pompejańską w intencji naszego Taty. Otóż Tato odczuwał wielki ból w kolanie, chodził z trudem, a żadne środki i lekarstwa nie pomagały.
Na dodatek w kolanie tworzyła się woda, którą trzeba było co jakiś czas ściągać. Ortopeda stwierdził, że najlepszym wyjściem będzie operacyjne wstawienie endoprotezy. Jednak w przypadku osoby w podeszłym wieku jest to zabieg dosyć ryzykowny i nie daje stuprocentowej pewności. Wtedy moja siostra zawierzyła tę sprawę Matce Bożej z Pompejów. Sama rok wcześniej została cudownie uzdrowiona z poważnej choroby oczu. (Wówczas ja odmawiałam Nowennę w intencji siostry – składałam też świadectwo). Od lutego (gdy siostra skończyła Nowennę) Tato nie odczuwa bólu w kolanie, nie ma opuchlizny i nawet w wieku 84 lat wszedł po drabinie na daszek szopy, aby go naprawić. Składamy serdeczne podziękowanie Matce Przenajświętszej za wysłuchanie próśb naszych. Bogu niech będą dzięki. Ja też modliłam się ponownie Nowenną Pompejańską o dar potomstwa dla mojego syna i synowej. Szczerze ufam, że prośba zostanie wysłuchana, już dziś za ten dar dziękuję Matce Bożej i Panu Bogu.
Jolanta
Zobacz podobne wpisy:
Natalia: W lekkim powiewie
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
pełne optymizmu świadectwo, bardzo dziękuję..