Obecnie jestem w trakcie odmawiania 6 nowenny w moim życiu. Jest to nowenna w intencji pracy. W obecnej pracy sytuacja jest nie do zniesienia, prawdopodobnie stracę pracę,
pracodawca wyniszcza pracowników psychicznie, zwiększa obowiązki i jednocześnie zmniejsza wynagrodzenie za tę pracę. Jedynie modlitwa może pomóc i w to głęboko wierzę. Całe życie jest przy mnie Matka Boska i zawsze miałam od niej pomoc. Po nawet trudnych chwilach wychodziłam na prostą. Teraz też mam ufność, że skończy się wszystko dobrze. Cierpię fizycznie i psychicznie, ale nadzieja uspokaja i pozwala przetrwać kolejny dzień, i jeszcze znaleźć uśmiech dla dzieciaczków i domowników. Cóż może stać się złego gdy mamy opiekę Maryi i Boga za obrońcę. Nowenna jest moją deską ratunku z rozpaczy. Polecam również modlitwę do Jezusa Miłosiernego „Jezu ufam Tobie – ty się tym zajmij” . Wierzę, że Maryja ze swoim Synem najlepiej wiedzą co zrobić i kieruję do nich moją modlitwę.
