O nowennie dowiedziałam się w Częstochowie, będąc na Mszy Świętej o uzdrowienie. Ze strony internetowej dowiedziałam się, jak ją odmawiać, przeczytałam kilka świadectw i w niedługim czasie, w czerwcu 2015 r., zaczęłam swoją pierwszą nowennę pompejańską.
Odmawiałam ją w intencji wyzwolenia męża z nałogu tytoniowego. Już po kilku dniach było widać działanie Boga – mąż oznajmił, że rzuca palenie. Mija prawie rok, odkąd mąż nie pali. Dziękuję Matce Bożej Pompejańskiej za wyproszoną łaskę oraz przemianę męża, który na nowo zbliżył się do Jezusa i przystąpił do sakramentu pokuty po kilku latach przerwy. Dziękuję za wszystkie inne łaski ofiarowane przy tej okazji dla mnie i całej rodziny. Trwajcie na modlitwie, Matka Boża naprawdę nad nami czuwa.
Zobacz podobne wpisy:
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Justyna: Uzdrowienie męża, przez nowennę pompejańską
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański