Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Dorota Łodko: Sprawa dla mnie trudna i beznadziejna

0 0 głosów
Oceń wpis

Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską i właśnie dochodzę do końca części błagalnej, proszę Przenajświętszą Naszą Matkę o łaskę w sprawie dla mnie bardzo trudnej i beznadziejnej, głęboko wierzę że Przenajświętsza Matka dopomoże mi w tej sprawie.

Odmawiając odczuwałam przeciwności różne ale proszę Ducha Świętego o łaskę wytrwania w tej modlitwie i już teraz nawet jak czuję się bardzo zmęczona Duch Święty mnie tak umacnia że w tym czasie mam niewyobrażalną siłę w sobie. Chwała Ci Panie <3 Zawsze będę ogłaszać świadectwa bo czuję ogromną radość, wdzięczność i prowadzenie Naszego PANA , opiekę Matki Przenajświętszej , obecność Ducha Świętego w każdej chwili mego życia. Któregoś dnia po odmówieniu Nowenny położyłam się już i dziękowałam jeszcze przed snem Panu Bogu za wszystko czym mnie obdarza i prosiłam aby prowadził mnie w każdej minucie mego życia, zamknęłam oczy już i usłyszałam : Poprowadzi Cię Mój Syn Umiłowany i błogo zasnęłam <3 Chwała Panu Naszemu i Naszej Matce Przenajświętszej <3 Dziękuję za wszystkie łaski mi okazane <3 Jezu ufam Tobie <3

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zadowolona
Zadowolona
01.07.16 22:30

Dzisiaj pierwszy piątek miesiąca więc lepiej spędzić czas na wieczornej mszy świętej oraz adoracji Najświętszego Sakramentu niż na analizie podpisów pod świadectwami lub czyiś pseudonimów na tym forum. Pani Doroto – podaję listę „środków” – jakie zaleca ksiądz – kierownik duchowy naszej grupy modlitwy wstawienniczej w przypadku trudnych intencji : -udział w Mszy Świętej i przyjęcie Komunii Świętej w danej intencji. – rozważanie codziennie przynajmniej 1 Części Różańca – modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego – rozważanie Drogi Krzyżowej – podjęcie postu (od pokarmu, napoju, innej przyjemności) – pół godziny osobistej modlitwy przed tabernakulum bądź wystawionym Najświętszym Sakramentem – pół godziny… Czytaj więcej »

Wiola
Wiola
01.07.16 19:44

Dorotka nie podawaj swojego nazwiska, wystarczy imię, zobacz w komentarzach, że nawet tzw. osoby które się mają za wszechwiedzące i nadzwyczaj rozmodlone, udzielają prawie każdemu rad – czy, raczej biją ich słowami poprzez „swoje mądrości”, w komentarzach nie podają nawet swoich imion – tylko piszą zadowolona, albo jeszcze jakiś inny pseudo….wystarczy sam inicjał. nie wiadomo kto tu jest, jakimi pobudkami się kieruje, więc dla swojego dobra na drugi raz tylko imię podaj. A co do Twojej intencji to z mojego doświadczenia….Uwielbiaj Boga, we wszystkim, a najbardziej właśnie w tej trudnej sprawie…. Bóg Jest wielki, Miłosierny i nie chce naszej krzywdy,… Czytaj więcej »

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x