Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Moja droga z Maryją

0 0 głosów
Oceń wpis

Nazywam sie Marta..3 lata temu odeszlam od meza,gdyz nie dawalam sobie rady z wieloma rzeczami..Zyjemy w separacji,wychowuje 2 dzieci .

Na nowenne trafilam poprzez hmm sama moze Sychar.org..

Pierwsza nowenne odmowilam 2 pazdzierniku 2014 intencja byla zwiazana z moim mezem.Przez pierwsze 2 lata od rozstania nie rozmawialismy..zaledwie :czesc,przy dzieciach.

Po tej nowennie spedzilismy razem wigilie i zaczelismy rozmawiac. Co uwazalam za prawdziwe wstawiennictwo..Potem kilkakrotnie spotykalismy sie przepracowalismy tematy z naszego malzenstwa.

Podjelam kolejna nowenne. W wielkanoc wypadala nasza 5 rocznica slubu.Zamowilam msze w kosciele w ktorym bralismy slub..Maz od czasu rozstania nie byl 2 lata w naszej miejscowosci..i „raptem” przyjechal do mojego domu rodzinnego..I spedzilismy wielkanoc razem..maz byl jednak z dystansem do mnie

Nastepna nowenna byla za rodzine o uzdrowienie miedzypokoleniowe w rodzinie..

Mam nadzieje,ze dziac sie bedzie jeszcze wiele dobrego w tej kwestii.

W sierpniu cudownym „trafem” udalo mi sie pojechac do Medjugorje..gdzie pokochalam Maryje z calego serca i zostalam uzdrowiona z bagazu przeszlosci..

Odtad modle sie codziennie rozancem z moimi dziecmi.

Kolejna nowenne odmowilam o nawrocenia w rodzinie.

W tym okresie moja siostra podjela decyzje o slubie koscielnym i podjela wszystkie kroki ku temu..dostala tez prace w ktorej nie musi wiecej pracowac w niedziele..(5 lat pracowala co niedziele,przez co nie uczestniczyla we mszy)

Obecna 7 -nowenna jest w intencji u uwolnienie z nalogow mojego meza i szwagra..

Wierze Maryji tak bardzo..

Nie wiem jakie Bog ma plany wobec mojego malzenstwa..

Przez ten rok nasze relacje z mezem poprawily sie,rozmawiamy tak jak nigdy nie potrafilismy,nie bola mnie tak sytuacje nie przyjemne badz trudne..

A w takowej teraz zyjemy..

szatan bardzo miesza..ilekroc wydawalo i sie ze robimy z mezem krok na przod.wtedy pojawiaja sie przeszkody..

Obecnie u meza zamieszkuje kobieta..

Ale z Maryja wszystko jest do zniesienia..

Moje zycie sie bardzo zmienilo i jego jedyny sens to dobrze przygotowac siebie i rodzine na spotkanie z Maryja i Jezusem w niebie..(jak sie uda jeszcze inne osoby to tym lepiej;-)

Ave Maryja!

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Barbara
Barbara
03.01.16 20:48

Marto, w niektórych zawodach trzeba pracować w niedzielę i nie jest to grzech.

Boguslaw
Boguslaw
03.01.16 00:56

33 OBIETNICE JEZUSA związane z odprawieniem Nowenny pierwszych sobót następujących po sobie 9 miesięcy, ku czci Niepokala­nego Serca Maryi, w duchu wynagrodzenia Mu za zniewagi 1. Wszystkiego, o co dusze proszą Moje Serce przez Se­r­­ce Mojej Matki, o ile jest to zgodne z Bożymi pragnie­nia­­mi i jeśli proszą Mnie z ufnością, udzielę im już w czasie odprawiania Nowenny. 2. We wszystkich okolicznościach życia będą cieszyć się spe­cjalną obecnością Mojej Matki i Moim błogosła­wień­s­t­wem. 3. W nich samych i w ich rodzinach zapanuje pokój, har­mo­­nia i miłość. 4. W ich rodzinach nie będzie zgorszeń ani niespra­wie­d­li­wości. 5. Małżonkowie nie rozwiodą się,… Czytaj więcej »

Renata
Renata
02.01.16 22:11

wspaniałe świadectwo – ja ze swoim mężem nie rozmawiałam od 10 lat i nie wiem czy bym potrafiła.

Artur
Artur
02.01.16 21:31

Droga Marto, jesli chcesz aby tamta kobieta zostawiła Twojego męża w spokoju poproś o pomoc św. Józefa – On ją na pewno wyprowadzi „za uszy„- jest 3 dniowe nabożeństwo od specjalnej pomocy do św.Józefa. Pan Jezus nie odmawia św. Józefowi niczego. Św. Józef już kiedyś wyprowadził z mojego domu pewną kobiete i dlatego polecam to nabożeństwo.
Szczęśc Boże!

Basienia
Basienia
02.01.16 21:25

Maryjo Matko pięknej miłości módl się za nami…

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x