Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ela: Pierwsza nowenna o ratowanie małżeństwa

O nowennie uslyszlam juz bardzo dawno temu bardzo długo nie mogłam sie zebrać zeby zacząć. Jestem po ślubie 7 lat mój maż jest osoba nie wierząca pogardzajaca kościołem BOgiem i wszystkim co jest z tym związane, miedzy nami od paru lat nie układało sie byłam juz zmęczona ciągłymi awanturami kłótniami i wzajemnymi oskarżeniami, raz spakowałam sie zabrałam dzieci i wyprowadziłam sie drugi raz wyprowadził sie mąż.

Jako osoba wierząca zaczęłam sie zastanawiać ze rozwód nic nie da mój mąż nie jest alkoholikiem nie bije mnie jest poprostu bardzo poranionym człowiekiem ktory nie miał łatwo w życiu postanowiłam zawierzyć MAtce BOzej moje małzeństwo i zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską każdego dnia widziałam ze cos sie dzieje z moim mężem na początku mąż śmiał sie potem nie mówił nic czasem pytał czy juz paciorki zmowilam widzę ogromna zmianę w mężu zmieniałam sie tez ja ta modlitwa ma naprawdę ogromna moc to niesamowite! Postanowiłam ze będę modlić sie nowenna dalej chciałabym kiedys zeby mój mąż poszedł ze mną do kościoła wierze ze kiedys to sie stanie DZiekuje ci MAtko NAjświetsza za otrzymane łaski czuwaj nad moja rodzina

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
04.01.16 22:26

Dziękuje , masz rację. Człowiek w filmach widzi całkiem co innego a kiedy porówna swoje życie do telewizji wypada nieco blado. Dziękuję dzięki Tobie spojrzałam na sprawę z drugiej strony , której być może nie dostrzegałam wcześniej.

do doroty
do doroty
04.01.16 22:00

dlaczego nie cieszysz sie samym faktem tylko dopuszczasz wątpliwości! Nie można wszystkiego brac do siebie, może jest w momecie życia, że nie wie co to miłość, a czy ty wiesz? patrzac na filmy romantyczne wydaje nam sie że gdy mężczyzna pdejmuje sie obowiązku ze wzgledu na kobietę, która urodzi mu dziecko- to nie miłosc, gdy idzie na spacer z zoną i dziećmi -to nie miłość. Miłośc ma tyle twarzy co ludzi na swiecie bo każdy z nas jest inny i różne są drogi wspólnego życia a w filmach niewiele jest z rzeczywistości. Twój mąż ma też swoje zmartwienia, troski, moze… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
04.01.16 15:24

Czy w takim przypadku przysięga małżeńska jest ważna ? Jeżeli mąż przysięgał miłość a jej nie czuł? On tego nie mówił w gniewie tylko bardzo spokojnie i dlatego tak mnie to zmartwiło.

do doroty
do doroty
03.01.16 23:23

wiesz na świecie jest więcej kobiet niż mężczyzn, ty masz szczęście że kochałas i koszasz człowieka który ci ślubował, nie trwoń mysli na pomysły o rozstaniu, o braku miłosci w jego oczach, bo skoro 8 lat jesteście razem to znaczy ze i on cie pokochał, to niestety częsty czas kryzysów w małżeństwie 7 i 14 lat, nie bierz słów w gniewie za prawdziwe, w takim momencie ludzie z premedytacją sie ranią. Widzisz tu jest wiele osób które modlą sie o miłość, zastanów sie czy chciałabyś być po tej stronie, życie bez uczucia do bliskiej osoby jest samotne i ciężkie, uniewaznienie… Czytaj więcej »

Boguslaw
Boguslaw
03.01.16 00:54

33 OBIETNICE JEZUSA związane z odprawieniem Nowenny pierwszych sobót następujących po sobie 9 miesięcy, ku czci Niepokala­nego Serca Maryi, w duchu wynagrodzenia Mu za zniewagi 1. Wszystkiego, o co dusze proszą Moje Serce przez Se­r­­ce Mojej Matki, o ile jest to zgodne z Bożymi pragnie­nia­­mi i jeśli proszą Mnie z ufnością, udzielę im już w czasie odprawiania Nowenny. 2. We wszystkich okolicznościach życia będą cieszyć się spe­cjalną obecnością Mojej Matki i Moim błogosła­wień­s­t­wem. 3. W nich samych i w ich rodzinach zapanuje pokój, har­mo­­nia i miłość. 4. W ich rodzinach nie będzie zgorszeń ani niespra­wie­d­li­wości. 5. Małżonkowie nie rozwiodą się,… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
02.01.16 21:44

Kochani mam ten sam problem a może podobny : mój mąż twierdzi że nigdy mnie nie kochał i nie kocha , nie łączy nas żadna relacja małżeńska (jesteśmy 8 lat po ślubie) i że żenił się ze mną ponieważ byłam w ciąży i jestem bardzo samotna w moim małżeństwie bez miłości bez bliskości a jako katoliczka nie wiem czy powinnam walczyć o takie małżeństwo (nie mam siły już) czy powinnam starać się o unieważnienie skoro mąż twierdzi że nigdy mnie nie kochał a do ślubu został zmuszony przez sytuację i bliskich. Pomóżcie proszę , ja wiem że mówi prawdę o… Czytaj więcej »

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x