Chciałabym podzielić się z Wami moim świadectwem.Jestem w trakcie odmawiania trzeciej nowenny.Wszystkie odmawiam w jednej intencji: o uzdrowienie synka z nieuleczalnej choroby nowotworowej.Wprawdzie cud jeszcze nie nastąpił(i czy nastąpi nie wiem), ale mój synek nie choruje tak często na infekcje i czuje się dobrze. Guzki są nadal i w trakcie modlitwy pojawiają się kolejne, ale ja nie przestaję się modlić, bo wierzę że to modlitwa nie do odparcia i Matka Boża mnie wysłucha i wyprosi u swojego syna Jezusa Chrystusa, łaskę uzdrowienia dla mojego synka.
Już od dawna nosiłam w sercu podzielenie się z Wami tym świadectwem, bo obiecuję to codziennie Matce Boskiej, gdy odmawiam nowennę. Moja modlitwa i ,,walka o cud uzdrowienia” nie przestaje.Gdy skończę nowennę 31 grudnia zacznę odmawiać kolejną, w tej samej intencji. Czekają nas badania kontrolne, a o ich wynikach podzielę się z Wami. Módlcie się , bo to jest jedyne lekarstwo dla ukojenia naszych serc i dusz. To działa i pomaga. Zawierzyłam Matce Przenajświętszej moje dziecko. Bo co dla nas ludzi jest niemożliwe,dla Boga wszystko jest możliwe.Matka Boża obsypuje mnie łaskami.
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Dominika: Wdzięczna za ogrom łask
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bóg zapłać wszystkim za modlitwę i za dobre słowo.
Pani Bożeno, proszę do mnie napisać na mail mjdopart@wp.pl, mam ważną informację dla Pani.Szczęść Boże.
Napisałam mail do Pana/i.
„Pani Bożeno, proszę do mnie napisać na mail mjdopart małpa wp.pl, mam ważną informację dla Pani.Szczęść Boże!”
Napisałam przed chwilą taki mail, ale z graficznym znakiem „małpy: i będzie bardzo długo czekał na moderację (poprzedni zawierał adres strony i czekał kilka dni). Mam nadzieję, ze Pani tu zaglądnie.
Niech Bóg ma was w opiece. Pomodle się za twojego synka. Bądź silna sama mam syna i całym sercem jestem z wami.
Pomodliłam się o zdrowie dla Twego synka. Niech Wam Bóg błogosławi.
Witaj dzisiaj zmówię błogosławieństwo za pani syna…na odległość poproszę o te błogosławieństwo Boga.
POMODLE SIĘ ZA PANI SYNKA
Bożena wejdź na blog Gotuj zdrowo Marek Zaremba . Najlepiej Ci doradzi co do odżywiania , i nie tylko . Pestki z moreli dawaj synowi
Bardzo wielu osobom pomógł BEFUNGIN , mozna zamówić
Moze gdzieś w pobliżu są Msze o uzdrowienie , popytaj się
Przez internet możecie odsłuchać takie Msze
Proszę nie przekazywać nieodpowiedzialnych informacji! Ani rosyjskie ani polskie preparaty z brzozy nie leczą nowotworu, a zaburzają przebieg terapii bo odtruwają wątrobę i to samo dotyczy niektórych diet nieuzgodnionych z lekarzem, bo większość odtruwa organizm. Przy lekach to głupota, chyba że nie ma farmakoterapii żadnej, zwłaszcza chemioterapii, a guzy nieoperowalne. Są preparaty na pestkach moreli jak amigdalina (taką terapie musi ktoś doświadczony prowadzić, sprawdzając aktualne wyniki i łącząc z innymi lekami i uderzeniowymi dawkami witamin – są wiarygodni naturoterapeuci). Pestki u chorego dziecka to szaleństwo, tym bardziej, że nowotwór zaburza metabolizm i wchłanianie jest upośledzone. Ludzie, przestańcie leczyć innych robiąc… Czytaj więcej »
Bożenko możesz wspomóc organizm synka sokami robionymi w domu marchew, burak jabłko pietruszka tak proporcje dobrać aby mu smakował ten sok. Zacząć od 1,4 szklanki i co tydzień zwiększac o 1,4 do trzech szklanek dziennie (wiem .ze się często podaję jedną ale to zamało dla chorego dziecka ) Warunek to aby dziecko nie było uczulone na żaden składnik, Druga sprawa burak czasem powoduje odruch wymiotny, nie wszyscy go tolerują w postaci soku, musisz zobaczyć jak synek go zniesie. Na pewno wzmocni to układ odpornościowy . Na pewno też się pomodle za Twego synka jeszcze nie wiem jaką nowenną, ale przemyślę.… Czytaj więcej »
Bóg zapłać. Bardzo proszę o modlitwę o uzdrowienie mojego synka . Szczęść Boże.