Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Mój rok z Nowenną Pompejańską

0 0 głosów
Oceń wpis

Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać 1 stycznia 2015. Na Nowennę natknęłam się przez przypadek słuchając wykładu ks. Piotra Glasa. Nie pamiętam ile nowenn odmówiłam, kończyłam jedną zaczynałam drugą. Niektóre moje prośby zostały wysłuchane, na niektórych wysłuchanie wciąż czekam i wierzę. Widzę patrząc wstecz jak zmieniła mnie nowenna. Nowenna Pompejańska dała mi przedewszystkim spokój duszy i poczucie ze nie jestem sama ze Maryja cały czas gdzieś obok mnie jest i nie pozwoli mnie skrzywdzić. Już nie walczę z Bogiem pogodziłam się z Jego wolą. Oddałam moje życie w ręce Chrystusa i chce żeby on nim kierował wiem że chce dla mnie jak najlepiej i że mnie nie skrzywdzi. Inaczej patrzę na innych ludzi, cieplej ludzie stali mi się bliźśi.

Nowenna Pompejańska otworzyła mi oczy i serce widzę wszystko jakby inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć ale to tak jakby Duch Św działał. Dała mi większą pewność siebie odwagę wyleczyła mnie z poczucia niższości. Nowenna dała mi dziecięcą radość cieszenia się z małych rzeczy uczucie które wcześniej nie było mi znane. Grzechy które towarzyszyły mi od lat i były problemem odeszły. Prawie zniknęły moje ataki złości problemy z masturbacją. Regularnie zaczęłam się spowiadać czuje potrzebę spowiedzi przystępuje prawie co niedziela do komunii św wcześniej zdarzało się to sporadycznie. Nowennę Pompejańską będę odmawiać w dalszym ciągu i nie tracę nadzieii że Maryja spełni moje prośby w odpowiednim czasie. Odmawiajcie Nowennę Pompejańską

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Klemens
Klemens
13.12.15 11:04
ania
ania
13.12.15 10:49

Mam podobnie tylko ze ja kończę dopiero moją pierwszą Nowennę. Mimo że im więcej się modlę tym jest gorzej jeśli chodzi o moją intencję to dzięki Nowennie wróciłam do Pana Boga po długiej podróży. Mam chwile zwątpienia i załamania nawet prawie codziennie ale staram się nie załamywać, pozdrawiam Cię.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x