Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Barbara: Ukończenie studiów i znalezienie pracy

0
0
głosów
Oceń wpis

Chciałam się podzielić już kolejnym świadectwem. To moja 2 już wysłuchana modlitwa (Nowenny Pompejańskiej). Najświętsza Maryja Panna wysłuchała mojej prośby, została ona spełniona ukończyłam studia i znalazłam pracę (umowa o pracę). Modliłam się również do św. Józefa (Nowenna do św. Józefa). Dziękuję Najświętszej Maryi Pannie i św. Józefowi za wysłuchanie moich próśb.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paweł
Paweł
17.09.15 14:54

Czemu Boga na próbę wystawiasz ?(Realista) szukaj pierwsze spokoju ducha w sobie, a będziesz cieszył się tym co masz. Czasem aby wyrównać, zakryć jakiś dół potrzeba spychacza, aby zatkał dolinę łez i smutku. Bogactwo nie leży w ilości zarobionych pieniędzy, lecz w sile ducha… każdemu pragnę przekazać – pierwsze módl się do Boga o dar wiary- charyzmatycznej wiary jak mówił ks Piotr Glas. https://www.youtube.com/watch?v=Zq1lev93GPk .Nawet nie wiedziałem kiedyś, kiedy prosiłem – Panie Boże spraw abym ponownie uwierzył jak kiedyś wierzyłem, a nawet mocniej i jeśli trzeba to mnie tak kopnij dobrze ..i proszę krótka prośba spełniła się do tego stopnia… Czytaj więcej »

Kasia
Kasia
17.09.15 14:49

Realista. Zacznij odmawiać Nowennę po raz drugi, nie poddawaj się. Matka Boża o Tobie nigdy nie zapomni.

Realista
Realista
18.09.15 13:00
Odpowiada na wpis:  Kasia

Ja już dawno się poddałem i nie widzę sensu żyć tak dalej. Wystarczy, że po zakończeniu studiów odmówiłem jedną Nowennę i widzę, że to nic a nic nie daje (wiem, że to nie kącik życzeń, ale jeśli ktoś od długiego okresu zmaga się z przeciwnościami losu to ile może jego psychika wytrzymać?). Nawet nie oczekiwałem cudów bo cuda nie istnieją (tylko modlitwa mi pozostała, ale fakt tylko się łudziłem, że jestem coś warty dla Boga), moi koledzy oraz znajomi którzy ćpali, wymieniali dziewczyny jak rękawiczki oraz mieli problemy z prawem ułożyli sobie wspaniałe życia, a ja co? Nie będę się… Czytaj więcej »

Realista
Realista
17.09.15 14:28

Podobno wszyscy są równi, niestety, ale chyba tak nie jest. Jedni po studiach i po odmówieniu Nowenny Pompejańskiej w intencji znalezienia pracy dostają pracę i umowę o pracę, a drudzy choć zawierzyli tą sprawę Bogu i modlili się gorliwie i jej (pracy) nie dostali i cierpią z tego powodu bo nie mają za co żyć, a co dopiero zacząć życie na własny koszt. Czym jedni różnią się od drugich? Podobno Bóg traktuje nas równo…

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x